Skip to content

NFL Polska SPECIAL: spotkanie z Garym Kubiakiem

Gdyby nie między innymi przyjaźń z Jakubem Samelem (po lewej), nie byłoby mnie w Polsce  – mówi Gary Kubiak (po prawej), 4-krotny zwycięzca Super Bowl, który przebywa we Wrocławiu i z bliska pomaga miejscowym Panthers. – Przy KaVontae Turpinie nie pomagałem, dowiedziałem się o tym, że dołączył do Dallas Cowboys będąc już we Wrocławiu – dodaje jedna z legend NFL. Zapraszamy na relację ze spotkania z mistrzem!

Wraz ze mną, na specjalnym spotkaniu, stawiła się redakcja thesport.pl i Kuba Kazula z NFLPolska (współpracujący też z Newonce.sport). Poruszaliśmy na nim mnóstwo tematów, z których najważniejsze wątki opisujemy poniżej.

Gary Kubiak w Polsce

Już na wstępie, nasz gość zaznaczył, że jego obecność to wynik rozwijającej się bardzo dobrze relacji z – jak to nazwał trener Gary – przyjacielem Jakubem Samelem (obecnym na spotkaniu) i tego co robią Michał Latoś i sami Panthers.

“Nabrałem do tego olbrzymiego szacunku, więc chcę ich wspierać i obserwować to z bliska.”

Wielokrotnie widać było, jak dobrze zbudowana jest więź pomiędzy Samelem a Kubiakiem, który opowiadał o ich wspólnej pracy, o tym że co tydzień łączył się na zoomie i analizował spotkania, w sposób taki, że dało się wyczuć iż zwycięzca Super Bowl chce by trener Panthers przejął od niego jak najwięcej wiedzy. Był kimś jak mentor. Wspominał też, że dzięki relacji z trenerem Samelem, wciąż trochę jest w grze, co też mu dużo daje, bo “rozbrat z tym co kocham i po tak długim czasie, bywa trudny”.

Zaznaczył, że ma świadomość tego, że gra w Polsce, w Europie, też nie jest łatwa, bo mimo że zawodnicy starają się przygotowywać do spotkań jak zawodowcy, to wciąż mają swoją główną pracę, rodziny i życie, które nie zawsze pozwala by być wszędzie przy futbolu.

To jest ich prawdziwe życie, a futbol jest pasją i dodatkiem. Więc trenerzy muszą to respektować i Kuba świetnie to godzi i potrafi tym “żonglować” – komplementował Samela trener NFL.

KaVontae Turpin

Będąc w tematyce Panthers, widzieliście wielokrotnie jak świetną reklamę drużynie z Polski i samej lidze ELF robi teraz skrzydłowy KaVontae Turpin, który dołączył do Dallas Cowboys. Nawet w samych mediach społecznościowych. Ciekawiło nas, czy trener Kubiak rozmawiał o jego dołączeniu ze swoim synem Kleinem Kubiakiem, który jest obecnie w sztabie Cowboys.

Trener zrelacjonował to nam w sposób taki, że usłyszał o tej informacji kiedy był już we Wrocławiu, z Michałem i Kuba. Jak się dowiedział to wysłał SMS do syna, że ten zawodnik grał tutaj we Wrocławiu. Ale syn już to też analizował z zespołem skautów w Dallas. Tak więc ojca o zdanie nie pytał.

Relacja z synami, którzy są w różnych klubach NFL 

Trener przekazał, że jest z nimi blisko. Szczęśliwy jest, że najmłodszy jest w Cowboys, dwaj inni w Broncos i 49ers. Że mógł im przekazywać wiedzę od najmłodszych lat, ale też dodał…

…teraz są w takich miejscach że przyszedł czas na szukanie i dalszy rozwój w miejscach gdzie pracują. (…) Najlepsi w swoim fachu muszą być świetnymi słuchaczami. Najlepsi liderzy otaczają się zdolnymi ludźmi i ich słuchają. To czyni ich później wyjątkowymi w tym co robią. 

Przy tym warto też nawiązać do wątku, czy nie brakuje trenerowi Kubiakowi pracy w NFL.  

Przyszedł po prostu czas kiedy nie mogłem już sobie pozwolić na pracę przez 18-19 godzin dziennie. Musiałem pomyśleć o zajęciu się również sobą – opowiadał Kubiak, zaznaczając że początki na emeryturze nie były łatwe, była – jak to użył – “wyzwaniem”, z którym już jednak sobie radzi. Ale dzięki wypracowanym relacjom, synom, liga NFL zawsze będzie blisko niego.

Wspominał też, że obserwowanie wychowanków sprawia mu dużo przyjemności. Wymienił tutaj szczególnie Roberta Saleha, obecnie głównego trenera New York Jets, gdy ten przyszedł do niego i zapytał czy może zostać w jego sztabie i z nim popracować. A teraz jest jednym z najlepszych trenerów młodego pokolenia w NFL.

Von Miller i Kubiak, wychowankowie Texas A&M

Trener prowadził wielu świetnych zawodników, ale dopytaliśmy m.in. o Millera, jedną z wciąż grających legend NFL i MVP Super Bowl. Jedynego trenera Kubiaka, który zdobył jako główny szkoleniowiec. Jak podkreślał wtedy trener Denver Brocnos, prowadzenie go i następnie wygranie z nim SB było czymś absolutnie wyjątkowym, a Von jest wybitnym graczem.

Zawsze przynosi do drużyny jakąś wartość dodana i jakimś cudem tam gdzie jest Von tam pojawiają się też zwycięstwa, więc na miejscu Buffalo Bills czułbym się bardzo pewnie i komfortowo w tym momencie 

European League of Football

Jako doświadczony trener NFL, będący w lidze, w momencie gdy powstawały różne projekty futbolowe, jak NFL Europe, był też moment na analizę tego co widzi patrząc na ELF i jej rozwój. I słuchaliśmy dużo pochwał związanych z ligą i jeden główny wniosek, ELF stawia na rodzimych zawodników, to jest największa jej wartość. 

Sytuację NFL Europe środowisko trenerskie  w USA postrzegało jako taki trochę poligon dla tych, którzy w Stanach jeszcze nie mieli prawdziwej szansy się wybić. Teraz jest to świeży start. Zespoły i liga skupiają się na zawodnikach stąd, na szkoleniu młodzieży. To oczywiście sprawia, że droga do budowy tutaj czegoś dużego będzie dłuższa i będzie wymagała więcej pracy, ale dzięki temu również ma to stabilniejsze fundamenty i stawia odpowiednie warunki do pracy, rozwoju od podstaw i nauki. Co świetnie widać też po ludziach tworzących Panthers.

Gary Kubiak i Polska – przyszłość

Wielokrotnie trener Kubiak podkreślał, że to co zobaczył z bliska, podczas spotkania Panthers z Frankfurt Galaxy, zrobiło na nim duże wrażenie. Fani byli bardzo głośni i żywo reagowali na wszystko co się dzieje. W jego opinii (i wie, że Michał Latoś i Jakub Samel też to rozumieją) Panthers mają przed sobą długą drogę i wiele do zrobienia, ale już zrobili olbrzymi krok w przód przez ostatnie dwa sezony dołączając do ELF.

Ponadto opowiadał, że bardzo mu się podoba w naszym kraju, spędził trochę czasu, zobaczył miasto, poznał historię. Uznał, że ostatnie dni to bardzo fajny czas, bardzo edukacyjny. I dodał, że z pewnością wróci tutaj jeszcze i ma nadzieję że będzie miał szansę następnym razem zabrać ze sobą kogoś z rodziny również (tym razem był z żoną).

Autor Paweł Sałata/korekta Karol Potaś

*

Na koniec przypominamy, że mamy swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.

https://www.facebook.com/groups/464888500937826/

Leave a Reply

%d