Skip to content

NFLPolska espresso #95 (WILD CARD GAMES)

Za nami runda dzikich kart w NFL. Emocji było jak na lekarstwo, jednak pewna drużyna, nowa duma Texasu, pisze historię na naszych oczach i właśnie specjalnie w jej imieniu zapraszamy na specjalne wydanie Espresso, które przygotował Jakub Ciurkot.

Jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com

lub klikając przycisk ->

Wspieraj Autora na Patronite

Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.
***

Houston Texans 45:14 Cleveland Browns

Deklasacja na NRG Stadium, w Houston. Miejscowi Texans zagrali wręcz perfekcyjne spotkanie i zostali nową dumą Texasu 😉

Po obu stronach piłki dominowali i zasłużenie wygrali. C.J. Stroud (16/21, 274yds, 3TDs), czyli rookie rozgrywający Texans, został najmłodszym rozgrywającym w historii NFL, który wygrał mecz w fazie PO. 22-letni quaterback już w pierwszej połowie miał trzy rzucone przyłożenia na koncie. Prócz niego bardzo dobrze w ofensywie wyglądał RB Devin „Motor” Singletary (13 biegów na 66 jardów i przyłożenie) oraz WR Nico Collins (6 złapanych piłek na 96 jardów i przyłożenie). Natomiast po drugiej stronie piłki na wielkie brawa zasługuje cała formacja obronna. Defensywa Texans zaliczyła dwa pick-6, 4 sacki oraz 11 tackli na stratę jardów. Totalna dominacja i zasłużone zwycięstwo. Dzięki tej wygranej Texans w kolejnej rundzie PO zagrają na wyjeździe z Baltimore Ravens.

Kansas City Chiefs 26:7 Miami Dolphins

Spotkanie Chiefs z Dolphins było czwartym najzimniejszym spotkaniem w historii NFL. Odczuwalna temperatura powietrza dochodziła do, aż -28 stopni celsjusza. Zamarzało dosłownie wszystko na stadionie. Począwszy na napojach, a kończąc na wąsach HC Andy’ego Reida.

Pomimo nie sprzyjających warunków atmosferycznych Chiefs zdołali się  nakręcić i przechylić zimno na swoją korzyść. Z akcji na akcję napędzali się. Patrick Mahomes włączył tryb play-offowy i nic nie mogło ich zatrzymać. Dolphins byli bezradni. Bardzo dobre zawody rozegrał WR Rashee Rice (8 złapanych piłek na 130 jardów i przyłożenie) oraz K Harrison Butker (4/4 FG, 2/2 XP).  Dzięki tej wygranej Chiefs są dalej w grze o Super Bowl. W kolejnej rundzie udadzą się do mroźnego Buffalo, na mecz z miejscowymi Bills. Co ciekawe będzie to pierwszy w historii wyjazdowy mecz Patricka Mahomesa, w fazie PO.

Dallas Cowboys 32:48 Green Bay Packers

Ogromna sensacja w Dallas! Rozstawieni z numerem siedem-Green Bay Packers wyeliminowali rozstawionych z numerem dwa-Dallas Cowboys. Wyeliminowali to tak łagodnie mówiąc. Oni ich dosłownie wykopali. Znakomite zawody rozegrali QB Jordan Love (16/21, 272yds, 3TDs), RB Aaron Jones (łącznie 131 jardów i 3 przyłożenia) oraz WR Romeo Doubs (6 złapanych piłek na 151 jardów i przyłożenie). Natomiast w defensywie popis umiejętności dał S Darnell Savage (64-jardowy pick-6) oraz CB Jaire Alexander (ekwilibrystyczny przechwyt na 20 jardzie Cowboys). Gospodarze tego spotkania zostali dosłownie rozbici. W pewnym momencie przewaga Packers wynosiła, aż 32 punkty. KOSMOS! Dzięki tej wygranej Packers grają dalej i w kolejnej rundzie udadzą się do San Francisco, na spotkanie z 49ers.

UPS. . .

Detroit Lions 24:23 Los Angeles Rams

W najbardziej wyrównanym spotkaniu tej rundy, Detroit Lions pokonali Los Angeles Rams 24 do 23. Tym samym po raz pierwszy od 32 lat awansowali do drugiej rundy fazy PO.

Historia pisze się na naszych oczach. Pomimo faktu, że nie kibicuję Lions, jestem zadowolony, gdyż Detroit zasługuje na drużynę z prawdziwego zdarzenia. Starcie z Rams było bardzo wyrównane i trzymało w napięciu do samego końca. Bardzo dobre zawody rozegrali obydwaj rozgrywający. Co ciekawe obecny QB Rams Matthew Stafford to pierwszy wybór Lions z draftu w 2009 roku, natomiast Jared Goff to pierwszy wybór Rams z draftu w 2016 roku. Fani na Ford Field nie przywitali owacjami Stafforda, tylko potężnym buczeniem. Jednak nie przeszkodziło to mu w rozegraniu dobrego spotkania. Spędził na Ford Field 11 lat, więc wie jak trzeba grać na tym obiekcie. Wracając do przebiegu spotkania, to warto wspomnieć o niezłym pojedynku wide receiverów. Rookie WR Puka Nacua z Rams złapał 9 piłek na 181 jardów i przyłożenie. Natomiast Amon-Ra St. Brown 7 piłek na 110 jardów. Po drugiej stronie piłki wymiatał DE Aidan Hutchinson. Potężny defensive end gospodarzy zaliczył dwa sacki oraz dwa tackle na stratę jardów. Dzięki tej wygranej Lions grają dalej i w następnej rundzie zagrają u siebie z Tampa Bay Buccaneers.

UPS. . .

Buffalo Bills 31:17 Pittsburgh Steelers

LET’S GO BUFFALO! Wiem, że opisy spotkań meczów Bills, w moim wykonaniu, są niejednokrotnie nieobiektywne, z powodu mojej sympatii do tego zespołu, ale wybaczcie, tak już musi być 😉 Po ostatnim meczu sezonu zasadniczego, widząc, że Bills zagrają ze Steelers byłem bardzo spokojny. Mecz u siebie, z „topornymi” Steelers, bułka z masłem. Pogoda, która panuje w zimę w Buffalo miała tylko i wyłącznie pomóc. Jednak nikt się nie spodziewał, że matka natura, aż tak bardzo namiesza. Pierwotnie mecz miał się odbyć w niedzielę, o godz.19.00. Spotkanie zostało jednak przełożone z powodu zamieci śnieżnych. Mieszkańcy Buffalo dostali zakaz wychodzenia z domów, stadion tak zasypany, że jedynie słupy widać. Jeden wielki paraliż miasta. Jakimś cudem udało się rozegrać to spotkanie, dzień później, niż pierwotnie planowano. Murawa wzór! Dobrze, że nie sypał już śnieg. Uff. . . Gorzej było na trybunach, gdyż miejsca niektórych fanów były dosłownie zasypane śniegiem.

Jednak to nie przeszkodziło fanom w dobrej zabawie. Gracze Bills tylko i wyłącznie pomogli, gdyż bardzo szybko przejęli inicjatywę nad spotkaniem. W drugiej kwarcie prowadzili już nawet 21 do 0. Potem na własne życzenie zdjęli pedał z gazu i Steelers zaczęli odrabiać straty. Na całe szczęście przewaga była na tyle duża, że Bills mogli kontrolować przebieg spotkania i ostatecznie zwyciężyli. Znakomite zawody rozegrał QB Josh Allen (21/30, 203yds, 3TD oraz 8 biegów na 74 jardy i przyłożenie). W szczególności warto wspomnieć o fantastycznym 52-jardowym biegu w pole punktowe rozgrywającego Bills. W tym spotkaniu był nie do zatrzymania. Warto również wspomnieć, że nie rzucił żadnego INTa. A w tym sezonie można uznać to za wyczyn. Osobiście martwią mnie kontuzje, gdyż było ich od groma. Defensywa Bills kończyła mecz podziurawiona jak ser szwajcarski. Na pozycji jednego linebackera musiał grać zmiennik, a na drugiej zmiennik zmiennika. No więc nie jest kolorowo. Mam nadzieję, że chociaż część kontuzjowanych powróci na mecz z Chiefs. Jako cała społeczność Buffalo Bills mamy coś tej drużynie do udowodnienia. Zapraszamy do BUFFALO!

Tampa Bay Buccaneers 32:9 Philadelphia Eagles

Kilka miesięcy temu, na początku sezonu pisałem, że Baker Mayfield odnalazł na Florydzie swój dom i nie myliłem się. Dzisiajszej nocy poprowadził swój nowy zespół do zwycięstwa w fazie play-offs. Buccaneers rozegrali fantastyczne spotkanie. W ofensywie szalał wcześniej wspomniany Mayfield. Rozgrywający gospodarzy zapisał na swoim koncie 337 jardów i 3 przyłożenia podaniowe. Do tego dorzucił dwa biegi na 16 jardów. Bardzo ważnym atutem gospodarzy był fakt, że nie stracili żadnej futbolówki. Po drugiej stronie piłki warto wyróżnić całą formację obronną. Defensywa Buccaneers zagrała wręcz perfekcyjne spotkanie. Eagles byli bezradni. Grający z kontuzją palca u dłoni Jalen Hurts robił wszystko co w jego mocy, jednak tego dnia goście nie mieli żadnych argumentów, żeby zagrozić Buccaneers. Tym samym Baker Mayfield i spółka przechodzą dalej i w kolejnej rundzie zagrają na wyjeździe z Detroit Lions.

Tak prezentują się wszystkie spotkania rundy dzikich kart:

A tak przedstawia się drabinka fazy play-offs:

Jeśli dotrwałeś do tego momentu zostaw komentarz o treści ESPRESSO ! Miłego dnia brygada!

Autor: Jakub Ciurkot

***

 

Z tego miejsca zapraszam na naszego TikToka, którego osobiście prowadzę.

@nflpolskacom

***

Przypominamy, że mamy swoją dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.

https://www.facebook.com/groups/464888500937826/

Leave a Reply

Discover more from NFLPolska

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading