Zapowiedź TNF – Cincinnati Bengals @ Baltimore Ravens

W ten czwartek NFL serwuje nam prawdziwy hit – starcie dwóch rywali z AFC North walczących o końcowy triumf w rozgrywkach. Baltimore Ravens (7-3) podejmą Cincinnati Bengals (5-4), a wynik tego spotkania może zmienić układ sił w całej konferencji. Zapraszam na zapowiedź.
Na wstępie zapraszamy na cieplutki podcast NFLplRadio.:
A jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com
lub klikając przycisk ->
Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.
***
Bilans Ravens jest gorszy niż ich gra. Każdej z odniesionych porażek (z Colts po dogrywce, ze Steelers i w ostatnią niedzielę z Browns) dało się uniknąć. Z Pittsburghiem zawodnicy Baltimore upuścili siedem podań Lamara Jacksona, w tym dwa w polu punktowym. Każde z nich mogłoby ostatecznie przeciągnąć szalę na korzyść Ravens. Porażka z Browns w ostatnią niedzielę też nie powinna się zdarzyć – Baltimore prowadziło 14 punktami na jedenaście minut przed końcem spotkania. Na pewno oddawanie prowadzeń to coś, co drużyna musi naprawić.
Za to w spotkaniach, w których wygrywają, Ravens robią to zdecydowanie. Duża w tym zasługa defensywy, która traci najmniej punktów na mecz w lidze (średnio 15.7), i już czterech rywali zatrzymała poniżej dziesięciu punktów. I to nie byle jakich rywali, a same drużyny z dodatnim bilansem – Houston Texans (bilans 5-4, zwycięstwo 25-9), Cleveland Browns (bilans 6-3, zwycięstwo 28-3), Detroit Lions (bilans 7-2, zwycięstwo 38-6), Seattle Seahawks (bilans 6-3, zwycięstwo 37-3). Pełna gwiazd defensywa latem wzmocniła się weteranami, Kylem Van Noyem i Jadeveonem Clowneyem, i widać tegoefekty. Van Noy, dwukrotny mistrz ligi z Patriots, robi szczególną różnicę dzięki swojemu doświadczeniu. A największą niespodzianką jest postawa Justina Madubuike, który zdobył 8,5 sacka w dziesięciu spotkaniach, co jest niesamowitą statystyką na pozycji defensive tackle.
Zdrowy Lamar Jackson również jest przyczyną dobrych rezultatów Baltimore. Często zapomina się, jak dużą różnicę robi jego obecność na boisku. Odkąd w połowie sezonu 2018 zostałem podstawowym rozgrywającym Ravens, zespół wygrał 52 z 71 spotkań z nim w składzie (73%). W spotkaniach, w których nie mógł zagrać z powodu kontuzji, Baltimore wygrało tylko cztery na dwanaście razy (33%). Jackson pozytywnie wpływa na zespół, mimo iż sam nie gra w tym sezonie rewelacyjnie. W 10 spotkaniach zaliczył aż 11 strat, wiele z nich przywracało rywali do walki o zwycięstwo. Do playoffów będzie się musiał znacząco poprawić pod tym względem, bo w rozgrywkach posezonowych nie dostaje się drugich szans.
.@JoeyPorterJr picks up his first NFL INT at the perfect time 👏
📺: #BALvsPIT on CBS
📱: Stream on #NFLPlus https://t.co/LxW25sxPWA pic.twitter.com/M7xl14nuLL— NFL (@NFL) October 8, 2023
Cincinnati również przegrało w niedzielę, z Texans. Bilans 5-4 po dziewięciu spotkaniach jest poniżej możliwości Bengals. Na pocieszenie – rok temu było dokładnie tak samo. Cincinnati zaczęło od bilansu 4-4, po czym rozpoczęło zwycięską serię, która trwała dziesięć spotkań i skończyła się dopiero w finale konferencji. Nie ma gwarancji, że historia się powtórzy, ale jest to bardzo prawdopodobne. Odkąd zespół został przejęty przez trenera Zaca Taylora, zawsze gra on lepiej w drugich połowach sezonu.
Bengals muszą się pospieszyć ze znajdowaniem formy, bo walka o miejsce w playoffach będzie w tym roku bardzo zacięta. Wprawdzie mają pozytywny bilans, 5-4, ale daje im to w tej chwili ostatnie miejsce w niesamowicie silnej w tym roku dywizji AFC North. Przed Cincinnati nadal starcia z Kansas, Jacksonville, i dwa z Pittsburghiem. Każde z tych bezpośrednich starć będzie wpływać nie tylko na obecność w rozgrywkach posezonowych, ale także decydować o rozstawieniu w nich. Bengals to mocny zespół, ale ciężko im będzie zawalczyć o Super Bowl, jeśli w playoffach będą rozstawieni np. z szóstką, i zmuszeni grać wszystkie mecze na wyjeździe.
BURROW TO CHASE. 64-YARD TD.
📺: #HOUvsCIN on CBS
📱: Stream on #NFLPlus https://t.co/kECSNGbyLL pic.twitter.com/ahQEdJBTQ1— NFL (@NFL) November 12, 2023
Najważniejsze że Joe Burrow wraca do formy. Rozgrywający wchodził w sezon z niedoleczoną kontuzją łydki, i widać było jego problemy w pierwszym miesiącu rozgrywek. Od tego czasu jest dużo lepiej – w pięciu ostatnich spotkaniach zdobył 1480 jardów i 12 przyłożeń, podczas gdy piłkę stracił cztery razy. Radzi sobie nawet pomimo plagi kontuzji na pozycji skrzydłowego. Tee Higgins opuścił już dwa mecze, dzisiaj też go zabraknie. Ja’Marr Chase grał ostatnio pomimo kontuzji pleców, a wśród zmienników też jest sporo kontuzji.
W barwach Bengals zabraknie WR Tee Higginsa (ścięgno udowe), DE Sama Hubbarda (kostka), WR Charlie Jonesa (kciuk) i WR Andrei Iosivasa (kolano). OT Ronnie Stanley (kolano) i LB Trenton Simpson (wstrząs mózgu) nie zagrają dzisiaj dla Ravens. CB Marlon Humphrey (łydka), WR Devin Duvernay (ścięgno udowe) i LB Kyle Van Noy (pachwina) mają szansę zagrać, ale decyzja zostanie podjęta tuż przed spotkaniem.
Faworyta wskazać ciężko, bo oba zespoły zaliczają się do ligowej czołówki, i w dobrym dniu stać je na pokonanie każdego rywala. Ciężko jest stawiać przeciwko Ravens, którzy wydają się być w najlepszej formie wśród zespołów konferencji AFC. Lamar Jackson ma doświadczenie w wygrywaniu z Joe Burrowem, z ich czterech dotychczasowych starć trzykrotnie wychodził zwycięsko. Ale moim zdaniem to magia Joego i Ja’Marra Chase’a rozstrzygnie dzisiejsze spotkanie na korzyść Bengals.
Autor: Adrian Glejzer
*
Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy