Skip to content

Divisional Round – Kansas City Chiefs @ Buffalo Bills

Weekend z Divisional Round zakończy się prawdziwym hiciorem. Na Highmark Stadium zmierzą się Bills i Chiefs a my w zapowiedzi przyglądamy się temu co obie drużyny mają do zaoferowania oprócz pojedynku dwóch topowych QB w lidze – Josha Allena i Patricka Mahomesa. Początek spotkania o 0:30 czasu polskiego.

Na wstępie, zapraszamy na najnowszy odcinek naszego podcastu.

Jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com

lub klikając przycisk ->

Wspieraj Autora na Patronite

Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.
***

Sezon Bills zdecydowanie można podzielić na dwie, totalnie odmienne części. Pierwsza z nich, przed BYE week to bilans 6-6. Druga, po krótkim odpoczynku to seria 6 zwycięstw, w tym jedno już w play-offach. Aż chciałoby się napisać, że podopieczni Seana McDermotta w grudniu i styczniu wyglądają jak Galowie po spożyciu mikstury druida Panoramixa.

Jednak nie do końca tak to wygląda. To nie jest tak, że od końca listopada  np. Josh Allen przestał rzucać przechwyty a defensywa zaczęła zatrzymywać rywali na maksymalnie 10 punktach/mecz. Tak naprawdę w żadnej statystyce indywidualnej czy drużynowej nie da się zauważyć jakiegoś punktu przełomowego i następującej po nim znaczącej poprawy. Z wyjątkiem jednej statystyki – tej najważniejszej. Bills, nie zmieniając zbytnio obrazu swojej gry po prostu zaczęli wygrywać mecze, które we wcześniejszej części sezonu przegrywali.

Czy taka seria bez oparcia na jakimkolwiek solidnym fundamencie ma prawo być kontynuowana również w play-offach? Bez większego problemu Bills przebrnęli przez fazę Wild Card ale Chiefs, nawet będący w formie dalekiej od najlepszych czasów to jednak wyższa półka niż Steelers. A mimo to Bills są faworytem u bukmacherów.

Defensywnie ekipa z Buffalo wygląda lepiej przeciw podaniom aniżeli w grze biegowej. Mocnym punktem z pewnością jest pass rush – 54 sacki w sezonie zasadniczym to czwarty najlepszy wynik w lidze. Liderem w tym aspekcie jest doświadczony Leonard Floyd (10.5 sacków), który w sezonie 2021 sięgnął z Rams po mistrzowskie pierścienie. W latach 2019-2021 Bills co roku wzmacniali pierwszą linię obrony wysokimi wyborami w drafcie. Ed Oliver (1. runda), AJ Epenesa (2. runda) i Greg Rousseau (1. runda) wraz ze wspomnianym Floydem tworzą formację, która może spędzać sen z powiek ofensywnym liniowym pozostałych drużyn. W drużynie jest też Von Miller ale weteran, który w karierze nazbierał już ponad 120 sacków, w Bills pełni jedynie rotacyjną rolę i zapewne funkcjonuje jako mentor dla młodszych zawodników.

Gospodarze mają trochę problemów z kontuzjami – pod znakiem zapytania stoi występ LB Terrela Bernarda czy CB Rasula Douglasa a uraz kolana na pewno wykluczy z udziału w tym meczu innego CB Christiana Benforda.

Podobno w życiu dwie rzeczy są pewne – śmierć i podatki. Od 2016 roku można do tej listy dodać także Chiefs wygrywających AFC West. Oczywiście sama wygrana w dywizji to o wiele za mało by zaspokoić fanów z Kansas City. Andy Reid stworzył potwora, dla którego co roku cel jest jasny – Super Bowl. W tym sezonie, w porównaniu z poprzednimi było o wiele więcej momentów, w których od oglądania gry Chiefs mogły boleć oczy. Skończyło się na najgorszym od 6 lat bilansie w sezonie zasadniczym (11-6) i „dopiero” #3 w konferencji. W rezultacie Chiefs zagrali na własnym boisku w fazie Wild Card ale w kolejnej rundzie przyszedł już czas na wyjazd i to na niezbyt przyjazny teren.

Co ciekawe – dla Patricka Mahomesa to 16. w karierze mecz w play-offach i dopiero pierwszy rozegrany na wyjeździe. Dotychczas Pat zagrał w 12 spotkaniach na Arrowhead Stadium i 3 na neutralnym terenie czyli w Super Bowl. Na wstępie zaznaczyłem, że w tej zapowiedzi postaram się pisać o zawodnikach innych niż Allen i Mahomes więc dotrzymuję słowa i przechodzimy do tego co oprócz niego mają do zaoferowania Chiefs.

Dużą rolę w ofensywie odgrywa Isiah Pacheco. Co prawda drugoroczniakowi nie udało się przekroczyć bariery 1000 wybieganych jardów ale gdyby nie uraz, który wykluczył go z gry w Week 14 i 15 ta sztuka pewnie by mu się udała. W dzisiejszym spotkaniu można się spodziewać sporej liczby biegów Pacheco, gdyż styczniowa aura na Highmark Stadium raczej nie sprzyja dużej liczbie podań.

Dużej liczbie podań w ofensywie Chiefs nie sprzyja także fakt, że ich korpus skrzydłowych mówiąc delikatnie, nie imponuje. A mówiąc mniej delikatnie jest po prostu mierny. Jedynym jasnym punktem w tej formacji jest wybrany w 2. rundzie draftu rookie Rashee Rice. Jego bardziej doświadczeni koledzy zawodzą niestety na całej linii a liczba upuszczanych przez nich podań woła o pomstę do nieba. Jednym z tych, którzy zawodzą najbardziej jest Kadarius Toney ale jego akurat nie zobaczymy dziś na boisku z powodu kontuzji biodra.

Na szczęście Patrick Mahomes ma do kogo podawać bo w drużynie (i w świetnej formie) wciąż jest Travis Kelce. Na dyspozycję najlepszego TE ostatnich lat nie wpłynął nawet fakt, że w niektórych kręgach bardziej niż jako świetny futbolista jest on znany jako „chłopak swojej dziewczyny”.

W poprzednich latach Chiefs nie słynęli raczej jako ekipa z silną defensywą ale w tym roku ta formacja naprawdę zasługuje na pochwały. O ile w grze dołem wciąż pozwalają rywalom na stosunkowo wiele o tyle ich pass defence zdecydowanie wygląda najlepiej od lat. Wszystko zaczyna się od front seven, które jest obecnie postrachem dla ofensywy rywali. 57 sacków w sezonie zasadniczym to wynik, którym Chiefs ustępują tylko Ravens. Dwóch zawodników przekroczyło granicę 10 sacków – to Chris Jones i George Karlaftis. W secondary na wyróżnienie zasługują L’Jarius Sneed i drugoroczniak Trent McDuffie.

W raporcie zdrowotnym z ostatnich dni widnieją nazwiska LB Willie’go Gaya i DE Charlesa Omenihu ale obaj powinni pojawić się dzisiaj na boisku.

Gdy te dwie ekipy spotkały się 10 grudnia górą byli Bills, którzy wygrali 20-17. Dziś futboliści z Buffalo także są faworytami ale życie nauczyło nas żeby raczej nie stawiać przeciwko Mahomesowi. A jakie są Wasze typy dotyczącego tego meczu?

***

Mamy też swoją, dedykowaną grupę na Facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
https://www.facebook.com/groups/464888500937826/


Autor: Michał Cichowski

 

Michał Cichowski View All

Z futbolem związany od 2012 roku. Zakochany w Seahawks - tych ze Seattle i tych z Gdyni (niestety już nieistniejących).
W ekipie NFLPolska (wcześniej pod nazwą FFP) od 2017. Kibicuje również innym drużynom ze Seattle (Mariners, Sounders, Kraken)

Leave a Reply

Discover more from NFLPolska

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading