Skip to content

Doczekaliśmy się – zapowiedź meczu otwarcia

Już tylko kilka godzin dzieli nas od startu kolejnego sezonu najlepszej ligi świata. Wraca nie tylko NFL ale co równie ważne wraca także normalność na stadiony. Po poprzednim roku, w którym trybuny świeciły pustkami zawodnicy znów będą mogli liczyć na wsparcie swoich kibiców. Sezon zaczyna się “tradycyjnie” od Thursday Night Football i domowego meczu obrońców tytułu. Dziś w nocy polskiego czasu na Raymond James Stadium zmierzą się więc Tampa Bay Buccaneers i Dallas Cowboys.

Specjalny mecz wymaga specjalnej oprawy

Koncept specjalnego Kickoff Game jest stosunkowo młody. Przez wiele dziesięcioleci funkcjonowania ligi nie wyróżniano w żaden szczególny sposób pierwszego meczu w sezonie. Pierwszy raz Kickoff Weekend z koncertami i innymi imprezami towarzyszącymi zorganizowano w 2002. Główną gwiazdą muzyczną był Bon Jovi, który m.in. wystąpił w przerwie spotkania. Pomysł by w dniu otwarcia grała drużyna broniąca tytułu po raz pierwszy wprowadzono w życie w 2004 roku. Od tego czasu mistrzowie mają w tych meczach bilans 13-3.  Zanim wybrzmi pierwszy gwizdek sędziego gospodarze odsłaniają na stadionie baner upamiętniający zdobycie Super Bowl.

Tak uroczyste wydarzenie jak start sezonu musi oczywiście zostać uczczone wykonaniem amerykańskiego hymnu przez mniej lub bardziej znaną gwiazdę. Tym razem ten zaszczyt przypadł w udziale wokalistce Michelle Williams, której popularność przyniosły występy w jednym z najsłynniejszych girlsbandów wszech czasów – Destiny’s Child. Williams występowała tam obok Beyonce Knowles i Kelly Rowland. Jako solistka nie zrobiła takiej kariery jak koleżanki ale zaczęła m.in. realizować się jako aktorka. W 2019 roku wzięła też udział w 2. edycji popularnego show The Masked Singer (w innych sezonach wystąpili zawodnicy znani z boisk NFL – Antonio Brown, Rob Gronkowski, Mark Sanchez czy nawet legendarny Terry Bradshaw).

Czego spodziewać się na boisku?

Gospodarze są faworytem tego spotkania nie tylko ze względu na przytoczoną trochę wyżej statystykę. O wiele większe znaczenie ma fakt, że w drużynie z Florydy pozostał komplet 22 starterów z ostatniego Super Bowl. Buccaneers podpisali na kolejny sezon (lub sezony) wszystkich kluczowych zawodników, którym kończył się kontrakt. Byli to m.in. Lavonte David, Shaq Barrett, Ndamukong Suh czy Rob Gronkowski. Do tego z 32. wyborem w drafcie Tampa sięgnęła po pass rushera Joe Tryona, który już w debiutanckim sezonie może stanowić o sile i tak już potężnej linii defensywnej.

Na papierze Buccaneers są co najmniej tak silni jak w poprzednim sezonie. To czy uda im się ponownie wystąpić w Super Bowl zależeć będzie w dużej mierze od formy Toma Brady’ego. Skoro w swoim pierwszym sezonie w nowej drużynie Brady zdołał zdobyć mistrzowski pierścień to tym bardziej powinien być w stanie powtórzyć to rok później, mając o wiele większą znajomość środowiska pracy. Pamiętajmy jednak, że TB12 ma już 44 lata i kiedyś musi nadejść moment, w którym nie będzie już mógł prezentować tak wysokiego poziomu. Niestety dla Cowboys i reszty rywali, z którymi Bucs zmierzą się w kolejnych tygodniach nie wydaje mi się, żeby ten moment był blisko.

Kibice Cowboys wierzą jednak, że ich ulubieńcom uda się sprawić niespodziankę w meczu otwarcia. Dla nich najważniejszym wydarzeniem tego spotkania jest powrót na boisko Daka Prescotta. Rozgrywający doznał kontuzji  kostki 11 października 2020 r. i resztę sezonu spędził na liście Injured Reserve. Teraz Prescott jest już w pełni gotowy do gry i jest jednym z kandydatów do nagrody Comeback Player of the Year. Zarówno Dak jak i wszyscy związani z Cowboys celują jednak wyżej – w nagrodę MVP i oczywiście triumf w Super Bowl.

Prescott ma do kogo podawać. CeeDee Lamb i Amari Cooper tworzą bardzo dobry duet skrzydłowych. Ezekiel Elliott choć z sezonu na sezon wydaje się dawać drużynie coraz mniej wciąż jest groźny w grze biegowej. Niestety dla Prescotta i Zeke linia ofensywna, która kilka lat temu była uważana za najlepszą w lidze, rok temu nie wyglądała już tak dobrze. W dodatku Zack Martin opuści start sezonu gdyż wylądował na liście Covid-19.

W zeszłym sezonie dużym problemem Dallas była gra w defensywie. W minionym offseason poczyniono starania by poprawić tą sytuację. W 1. rundzie draftu Cowboys sięgnęli po LB Micah Parsonsa a w rundach 2-4 wybrali kolejnych pięciu defensorów. Podpisali również Malika Hookera i Keanu Neala – zawodników z ogromnym talentem ale niestety również tendencją do opuszczania sporej liczby meczów z powodu kontuzji.

Jeśli zdrowie dopisze to Cowboys mogą w tym sezonie powalczyć o udział w play-offach ale kibice drużyny z Teksasu powinni raczej spoglądać w przyszłość.

My zaś niezależnie od tego, której drużynie kibicujemy mamy powody do radości ponieważ…

Football is back!


Autor: Michał Cichowski (@michal29shs)

Michał Cichowski View All

Z futbolem związany od 2012 roku. Zakochany w Seahawks - tych ze Seattle i tych z Gdyni (niestety już nieistniejących).
W ekipie NFLPolska (wcześniej pod nazwą FFP) od 2017. Kibicuje również innym drużynom ze Seattle (Mariners, Sounders, Kraken)

Leave a Reply

%d bloggers like this: