Skip to content
Posted by Redakcja NFLPOLSKA AKTUALNOŚCI

NFL wraca z przytupem! Kapitalne otwarcie z udziałem Buccaneers i Cowboys

Życzmy sobie całego sezonu NFL takiego jak mecz otwarcia w Tampie! Buccaneers i Cowboys stworzyli świetne widowisko i utwierdzili w przekonaniu, że warto było czekać na powrót. Było wszystko: ciekawe akcje, punkty, zwroty akcji i dramaturgia. Ostatecznie, dzięki kopnięciu na dwie sekundy przed końcem, pierwszą wygraną zanotowała najlepsza ekipa poprzednich rozgrywek (31:29).

Brady może być jeszcze lepszy

Wydawało się, że gospodarze nie będą mieli większych problemów na inaugurację. Bukmacherzy widzieli w nich 10-punktowego faworyta. A jak było finalnie? Tom Brady zaczął mecz od udanych podań i dobrze znajdował otwartych skrzydłowych oraz Roba Gronkowskiego (2 TD i 90 jardów w całym meczu). Okazało się jednak, że do zwycięstwa niezbędny będzie kolejny w karierze game-winning drive.

Problemy Tampy wzięły się z indywidualnych błędów w ataku. Zawiedli przede wszystkim biegacze. Defensywa Dallas odzyskała dwie piłki po błędach Leonarda Fournette’a (niezłapane podanie i przechwyt Trevona Diggsa), Ronalda Jonesa (fumble w akcji biegowej).

Nierówny był Cris Godwin, który świetne chwyty i dobre bieganie ścieżek zaprzepaścił stratą piłki dwa jardy przed polem punktowym rywali. Jego przyłożenie mogłoby zamknąć mecz, a przynajmniej znacznie bardziej utrudnić powrót Cowboys. Zrehabilitował się w kluczowej serii ofensywnej Tampy, gdzie złapał kluczowe podanie, które pozwoliło się znaleźć w bezpiecznym dla kopacza zasięgu.

Tylko czy w tej sytuacji nie pomagał sobie zbytnio? Na twitterze rozgorzała dyskusja, która podzieliła fanów. Sporna akcja poniżej.

44-letni Tom Brady po raz kolejny pokazał, że w jego przypadku wiek to tylko liczba. To dopiero pierwszy mecz sezonu, ale widać, że sporo racji mieli komentatorzy twierdzący, że 7-krotny zwycięzca Super Bowl może być jeszcze lepszy. Tym razem, w przerwie między rozgrywkami, miał okazję dopracowywać zagrywki z playbooka i szlifować je z elitarnym gronem reciverów. Pierwsze efekty już widać.

Dak is back!

Fani Dallas będą zawiedzeni, bo ich ekipa była tak blisko sprawienia dużej niespodzianki, jednak po tym meczu znajdą powody do zadowolenia. Przede wszystkim – wrócił Dak Prescott. I to jak!

403 jardy, 42/58 celnych podań (72 procent!), 3 podania na przyłożenie, jeden przechwyt (w którym więcej winy CeeDee Lamba niż Daka, bo rzut był świetny). Rozgrywający Cowboys przed sezonem był najczęściej wymieniany w gronie faworytów do nagrody Comeback Player of the Year. Początek ma niezwykle obiecujący.

Miał kilka niecelnych rzutów, ale dobrze radził sobie mimo presji ze strony linii defensywnej Buccaneers. Niespodzianka wisiała w powietrzu, zabrakło detali.

Mecz był doskonałym przykładem, jaką wielką wartością jest niezawodny kopacz. Ryan Succop był bezbłędny i wytrzymał presję w samej końcówce. Greg Zuerlein spudłował dwukrotnie z pola (z 31 i 60 jardów) oraz raz po podwyższeniu. Tych punktów zabrakło w końcowym rozrachunku.

Tampa Bay Buccaneers – Dallas Cowboys 31:29 (7:7, 14:9, 7:10, 3:3)

*

Ciekawostki statystyczne:

  • Buccaneers nie przegrali meczu (8-0), kiedy Rob Gronkowski zapisał na swoim koncie przyłożenie.
  • Po czwartkowym meczu bilans Toma Brady’ego przeciw Cowboys to 6-0.
  • Dla Daka Prescotta był to 8. mecz w karierze, w którym przekroczył granicę 400 jardów podaniowych. Reszta rozgrywających Dallas w całej historii dokonała tej sztuki 9 razy.
  • Z kolei dla Brady’ego był to 123. mecz z przekroczoną granicą 300 jardów. Wyrównał osiągnięcie Drew Brees’a.
  • Buccaneers po raz 12 z rzędu (łącznie z play-off) zdobyli przynajmniej 24 punkty. To najdłuższa seria w historii klubu.

Autor: Miłosz Marek

*

Na koniec przypominamy, że mamy swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.

https://www.facebook.com/groups/464888500937826/

Categories

AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy

Tags

, , ,

Redakcja NFLPOLSKA View All

Leave a Reply

%d bloggers like this: