Skip to content

NFLPolska espresso #49

Na wstępie przypominamy się z ogłoszeniem. W tym sezonie, niedzielę z NFL zawsze otwieramy już o 18, od live streamu na yt i rozmów z wami.

I o naszym podcascie:

*

A teraz przechodzimy do spotkań, bo tam…

-Pittsburgh Steelers pokonują po dogrywce Baltimore Ravens 16:13 i … zagrają w fazie play-off! Zarówno Ravens, jak i Steelers strasznie męczyli się przez całe spotkanie. Gra ofensywna nie wychodziła im najlepiej, nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. To wszystko zasługa dobrej postawy obydwu formacji obronnych. Dzięki temu pole do popisu mieli obydwaj kickerzy. Obaj byli bezbłędni, jednak lepszy okazał się Chris Boswell, który trafił 3 na 3 FG oraz 1 na 1 XP i to właśnie on dzięki celnemu kopnięciu z 36 jardów w doliczonym czasie gry został bohaterem spotkania wprowadzając swój zespół do PO.

Steelers 9-7-1, Ravens 8-9.

-Cleveland Browns kończą sezon zwycięstwem nad Cincinnati Bengals 21:16. Bengals ewidentnie odpuścili ten mecz (brak paru podstawowych graczy lub ich znikome wykorzystywanie) i najwidoczniej nie pasowało im rozstawienie z 3 w AFC. Ostatecznie przez tą porażkę spadli o jedno miejsce i są rozstawieni w drabince PO z 4. Przechodząc do spotkania, Browns od samego początku byli bardziej aktywni. Świetne zawody rozegrał biegacz D’Ernest Johnson (133 jardy i 1 przyłożenie) i to właśnie on został najlepszym zawodnikiem spotkania. Mecz się odbył, Browns wygrali, ale jadą na wakacje, natomiast Bengals nie chcieli wygrać i teraz przygotowują się do starcia w Wild Card z Las Vegas Raiders.

Browns 8-9, Bengals 10-7.

-Detroit Lions ogrywają rezerwy Green Bay Packers 37:30. Dla Packers był to mecz o przysłowiową pietruszkę, więc dali odpocząć swoim podstawowym zawodnikom (zagrali jedynie część spotkania, następnie weszli zmiennicy). Niezłe spotkanie rozegrał QB Lions Jared Goffm (238 jardów, 2 przyłożenia). Miał wczoraj do dyspozycji dobrze dysponowanych skrzydłowych. Duet St.Brown-Raymond zdobył dla Lwów łącznie 235 jardów. Fani Lions mogli z uśmiechem na ustach zakończyć ciężki dla całego Detroit sezon. Natomiast Packers w najbliższy weekend mają wolne (jedynka NFC) i do walki o Super Bowl przystąpią dopiero za dwa tygodnie.

Lions 3-13-1, Packers 13-4.

-Tennessee Titans przypieczętowali seed 1 w AFC wygrywając z Houston Texans 28:25. Titans dosłownie wymęczyli to zwycięstwo. Pierwsza połowa to istna deklasacja. Zespół z Tennessee schodził na przerwę z wynikiem 21 do 0. Po przerwie nieco spuścili z tonu, a za grę wzięli się Texans, którzy sprawili, że Titans musieli drżeć o wynik do samego końca. Bardzo dobre spotkanie rozegrali rozgrywający. Ryan Tannehill zdobył 4 przyłożenia, natomiast Davis Mills 3. U Titans zdobywanie jardów rozłożyło się na kilku graczy, za to w ekipie z Houston szalał Danny Amendola (7 złapanych piłek na 113 jardów i 2 przyłożenia). Ewentualne zwycięstwo Texans tylko pogorszyłoby ich pozycję w draftcie, więc po spotkaniu zarówno jedni, jak i drudzy mogą być zadowoleni.

Titans 12-5, Texans 4-13.

-SENSACJA!!! Jacksonville Jaguars wyrzucają za burtę rozgrywek Indianapolis Colts pokonując swoich oponentów 26:11. Przez ostatnie dni spekulowało się, że Jaguars są w stanie sprawić sensację. Colts ostatni raz wygrali w Jacksonville o ile się nie mylę w 2014 roku i od tamtej pory stadion Jaguars jest zaczarowany dla Colts. To się wczoraj potwierdziło. Zespół z Indianapolis był  nie do poznania. Nie radzili sobie zarówno w ataku, jak i obronie. Zostali rozbici przez najsłabszą drużynę sezonu 2021/22. Jaguars wygrali i zabrali ze sobą Colts na przedwczesne wakacje.

Jaguars 3-14, Colts 9-8.

-Minnesota Vikings wygrywa z Chicago Bears 31:17. Wikingowie rozegrali znakomitą czwartą kwartę (21 do 0) i dzięki niej wygrali całe spotkanie z Miśkami. Vikings byli lepsi, mieli zbilansowany atak i solidną obronę (2 przechwyty). Oceniając przebieg meczu – wygrali zasłużenie. .

Vikings 8-9, Bears 6-11.

-Washington Football Team ogrywa New York Giants 22:7. Stołeczni rozbili zagubionych Giants. Akcja w której zawodnicy Giants przy 3 próbie i 9 jardach do przejścia robią QB sneak mówi sama za siebie. Nic dodać, nic ująć. Poniżej podsumowanie tego starcia!

WFT 7-10, Giants 4-13.

-Buffalo Bills drugi raz z rzędu z tytułem AFC East. Bills pokonali wczoraj przed własną publicznością New York Jets 27:10. Patrząc na wynik zwycięstwo pewne, jednak w rzeczywistości było zupełnie odmiennie. Bills zagrali tragiczne spotkanie. Atak po raz kolejny został w szatni i cały zespół w ryzach trzymała niezawodna defensywa, która wczoraj prześladowała biednego Zacha Wilsona (QB Jets został wczoraj powalony na murawę aż 9 razy). Ponadto Jets w całym spotkaniu zdobyli zaledwie 135 jardów. Pomocną dłoń w ich kierunku wyciągał punter Buffalo Matt Hack (brak słów na to co wyczyniał). Bills Mafia może być zadowolona z wygrania AFC East, jednak z taką grą Buffalo długo w postseason nie pogra.

Bills 11-6, Jets 4-13.

-Miami Dolphins w swoim ostatnim spotkaniu sezonu pokonują New England Patriots 33:24. Miami u siebie już nie raz ucierała nosa wyżej notowanym rywalom, a chyba każdy pamięta słynne zwycięstwo w ostatniej akcji spotkania z 2018 roku właśnie z Patriots. Wczoraj historia się powtórzyła, lecz Delfiny wygrały znacznie pewniej i w porównaniu z tamtym spotkaniem to one kontrolowały przebieg spotkania. Na wysokości zadania stanęli biegacze Dolphins, którzy zabiegali Patriots (łącznie 43 próby, 195 jardów i 1 przyłożenie). Jednak główną rolę odegrała defensywa zatrzymując Maca Jonesa oraz zdobywając dwa przyłożenia po przejęciu piłki. Patriots przez porażkę ostatecznie zajęli 6 miejsce w AFC i w fazie PO udadzą się do Buffalo na trzecie starcie w tym sezonie. Dotychczas bilans wynosi 1-1. Czas wyłonić zwycięzcę.

Dolphins 9-8, Patriots 10-7.

-New Orleans Saints pokonując Atlanta Falcons 30:20 swoją robotę wykonali. Jednak pomimo tego, do PO nie weszli. Święci bez większych problemów uporali się z Falcons od samego początku kontrolując przebieg spotkania. Raz po raz Alvin Kamara przebijał się przez linię defensywną Falcons i zdobywał kolejne jardy. Łącznie zdobył ich 162. Saints swoje zrobili, jednak musieli jeszcze liczyć na korzystny wynik w Los Angeles. Na ich nieszczęście 49ers pokonali Rams i to oni zajęli ostatnie wolne miejsce w NFC w play-offs.

Saints 9-8, Falcons 7-10.

Podczas meczu kontuzji nabawił się Taysom Hill, co 2obec braku awansu do play off pozostaje bez znaczenia, jednak zastępujący go Trevor Siemian zaliczył dzięki temu kolejne 2TD w swoim dorobku, a to oznacza że dwóch różnych rozgrywających Saints zdobyło w tym sezonie conajmniej 10 TD. Bardzo niecodzienna sytuacja po erze panowania Drew Breesa, ale świetnie też pokazuje z czym musiała się mierzyć ekipa z NOLA w dopiero co zakończonej kampanii.

-San Francisco 49ers dosyć nieoczekiwanie pokonuje po dogrywce Los Angeles Rams 27:24 i jak wcześniej wspominałem zajmuje ostatnie wolne miejsce w NFC w play-offs. Faworyt przed spotkaniem był tylko jeden-naszpikowani gwiazdami Rams. 49ers pomimo fatalnej pierwszej połowy (3 do 17) nie odpuścili i w drugiej wzięli się do roboty. Zmniejszyli stratę do jednego posiadania jednak wciąż byli za Rams. W końcówce Jimmy Garoppolo w minutę z groszami zaliczył fantastyczny drive i 49ers doprowadzili do dogrywki. W doliczonym czasie gry ekipa z San Francisco wykorzystała swoje pierwsze posiadanie trafiając FG, a następnie zaliczyli INTa kończąc spotkanie i tym samym zapewniając sobie udział w tegorocznej fazie play-offs.

49ers 10-7, Rams 12-5.

-Seattle Seahawks wygrywają z Arizona Cardinals 38:30. Cardinals zaliczyli 4 porażki w 5 ostatnich meczach. Prognostyk przed PO nie jest optymistyczny. Wczoraj przegrali nieznacznie jednak dali się zdominować. Obrona wyglądała słabiutko, a atak wcale nie zachwycał. Z taką postawą w PO długo nie zabawią. Seahawks grali o nic, bawili się grą. Na pewno frajdę miał RB Rashaad Penny zaliczając 190 jardów i 1 przyłożenie dołem. Penny wbiegał w linię defensywną Cardinals jak w masło, był nie do zatrzymania. Seahawks z małym uśmiechem na twarzy mogli zakończył sezon, choć zadowoleni być nie mogli, ponieważ przez cały sezon borykali się z problemami i ostatecznie zajęli ostatnie miejsce w swojej dywizji.

Seahawks 7-10, Cardinals 11-6.

-Mistrzowie deklasują Carolina Panthers 41:17. Buccaneers zrobili dobry trening przed decydującą fazą sezonu. Dominowali po obu stronach boiska i zasłużenie wygrali. Tom Brady po raz kolejny rozegrał znakomite spotkanie zapisując na swoim koncie 326 jardów i 3 przyłożenia. Na flankach szaleli Rob Gronkowski (7 złapanych piłek na 137 jardów) i Mike Evans (6 złapanych piłek na 89 jardów i 2 przyłożenia). Dla obecnych tryumfatorów rozgrywek sezon dopiero teraz się rozpoczyna i Buccaneers wkraczają w walkę drugie z rzędu mistrzostwo.

Buccaneers 13-4, Panthers 5-12.

-W meczu o wszystko górą Raiders! Drużyna z Las Vegas pokonuje po dogrywce Los Angeles Chargers 35:32. Mecz ten ekscytował wszystkich fanów NFL, każdy o nim mówił, nawet jeśli nie sympatyzowało się żadnej ze stron. Spotkanie nie zawiodło. Miało być wyrównane i takie też było. Byliśmy świadkami masy świetnych zagrać, jednak co najważniejsze emocje towarzyszyły nam od kick-offu aż do ostatniego, decydującego kopnięcia Daniela Carlosna. Kicker Raiders został bohaterem spotkania trafiając FG z 47 jardów na wagę play-offów. To spotkanie trzeba po prostu zobaczyć na własne oczy, jeśli nie oglądałeś zachęcam do nadrobienia zaległości.

Raiders 10-7, Chargers 9-8.

-A tak prezentują się wszystkie niedzielne wyniki w week18:

Tym samym kończymy sezon zasadniczy 2021/22 w NFL! Był to sezon niesamowity, który dał nam ogrom świetnych spotkań. Jednak prawdziwa gra dopiero się rozpoczyna. To co wszyscy lubią najbardziej NFL PLAYOFFS!

Rozstawienie postseason wygląda następująco:

Autor: Jakub Ciurkot

*

Na koniec przypominamy, że mamy swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia. Na grupie co tydzień będzie publikowany specjalny post pod którym zachęcamy do wymieniania spostrzeżeń dotyczących niedzielnego grania w NFL!

https://www.facebook.com/groups/464888500937826/

Leave a Reply

%d