Tua Tagovailoa – wdzięczny za wszystko
Gdy zobaczyłem jak Tua po debiucie z Jets siedzi na linii piętnastego jarda, dokładnie tam gdzie niespełna rok temu doznał kontuzji biodra, która mogła zniszczyć jego plany o grze w NFL, pomyślałem sobie, że jest to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu. To chłopak o nieprawdopodobnej ambicji, wdzięczny za wszystko co go spotkało. A jego pierwszy mecz jako starter już dzisiaj przeciwko Los Angeles Rams. Jeżeli Brian Flores wybrał taki mecz na debiut młodego rozgrywającego z Hawajów, można powiedzieć tylko jedno – It’s Tua Time!
Kariera Tagovailloa’y w NCAA zakończyła się brutalnie 16 listopada 2019, gdy doznał urazu biodra. Ale przez 3 lata kariery Tua zagrał w finale ligi akademickiej dwukrotnie, zdobywając mistrzostwo oraz MVP ofensywy w swoim pierwszym roku gry. Przed tym jednak, jak poznał go wielki świat w stanie Alabama, przygodę futbolową rozpoczął na Hawajach.
Tuanigamanuolepola Tagovailoa, bo właśnie tak brzmi pełne imię i nazwisko nowego lidera Miami Dolphins, przyszedł na świat drugiego marca 1998 roku w Ewa Beach, Honolulu. Już jako dziecko został zainspirowany do gry w futbol przez swojego dziadka. Z relacji jego rodziców wiemy, że każdą noc spędzał z futbolówką pod pachą. Mając 8 lat, potrafił posłać piłkę na ponad 30 jardów, podczas gdy jego rówieśnicy bardzo często ledwo radzą sobie z rzutami powyżej 10. I tu ważna ciekawostka, tata Tua’y od najmłodszych lat uczył rzucać go lewą ręką. Pomimo faktu, że ten był praworęczny i to właśnie dzięki niemu możemy oglądać ten nietypowy sposób gry Tuy, bo przecież każdy wie, jak mało leworęcznych rozgrywających mieliśmy okazję oglądać w NFL.
Leworęczny rozgrywający na pewno wymaga pewnego dostosowania schematów ofensywnych i protekcyjnych, bardziej niż ma to miejsce w przypadku praworęcznego – mówił sam Nick Saban, trener Tua w Alabama Crimson Tide
Młody QB imponował już w liceum Saint Louis School, gdzie notował ponad 2500 jardów podaniowych i około 30 przyłożeń. Liceum opuścił jako czterogwiazdkowy talent i jednocześnie najlepszy gracz stanu Hawaje. I tutaj warto wspomnieć o ważnej dacie. W 2014 roku miał osobisty kryzys po śmierci dziadka, który był największą inspiracją młodziana. Ten ostatecznie nie przestał grać w futbol, jego tata przekonał go, że grając dalej i stając się lepszym, będzie mógł uhonorować pamięć dziadka.
W 2017 roku dołączył do Alabama Crimson Tide. Już w pierwszym roku cieszył się z mistrzostwa NCAA. Swój debiutancki sezon zaczął jako zmiennik Jalena Hurtsa, ale Nick Saban często wpuszczał go na boisko. W meczu finałowym, w 2018 roku, zmieniając swojego podstawowego rozgrywającego w finale, zdobył przyłożenie na miarę tytułu podając do DeVonta Smitha.
Kolejny sezon to lepsze statystki i rola startera. Alabama ponownie zagrała w finale, tym razem jednak przegrywając. Sam Tua zaliczył udany sezon, pobijając rekord NCAA FBS passer rating, zdobywając nagrody Maxwella,czy Waltera Campa. W głosowaniu na trofeum Heismena zajął jednak drugie miejsce, tuż za Kylerem Murrayem.
Sezon 2019 zapowiadał się na kolejny wielki progres utalentowanego rozgrywającego. Niestety w dziewiątym meczu doznał kontuzji biodra, która wykluczyła go z dalszej gry. Z miejsca stało się to najważniejszym wydarzeniem jego kariery. Wiele osób twierdziło, że wpłynie to na jego pozycję w drafcie oraz że możliwe, że nie wróci już do dawnej formy. Z tymi opiniami kompletnie nie zgadzał się Nick Saban, który ostrzegał przed naborem wszystkie zespoły NFL.
Nie popełnijcie z nim (z Tuą) tego samego błędu, który popełniliśmy z Drew Breesem w Miami. Zobaczcie jak daleko zaszedł – przedstawiał Saban na temat formy Tua’y po kontuzji.
Tua miał prawo być zaniepokojony, ponieważ nie mógł uczestniczyć w NFL Combine z powodu kontuzji, a jego pro day został odwołany przez pandemię COVID-19. Jeszcze przed samym naborem co prawda udostępnił wideo z treningów, żeby udowodnić, że wciąż ma w sobie „to coś” i jest gotowy na NFL. Ale wiadomo, to tylko filmik, niepewność po GM NFL pozostała.
Ostatecznie Brian Flores i Miami Dolphins dali mu szansę, dostrzegli w nim swojego nowego franchise QB. Lidera, który zakończy w niedługim czasie etap przebudowy drużyny i sprawi, że ta będzie walczyć o najwyższe cele w NFL.
“With The Fifth Pick In The 2020 NFL Draft, The Miami Dolphins Select Tua Tagovailoa” is our new favorite song 😁
📺 Watch the Draft on NFLN/ESPN/ABC pic.twitter.com/MSqzdYJ9TK
— Miami Dolphins (@MiamiDolphins) April 24, 2020
I tutaj znowu wracamy do początku tekstu. Niech każdy pomyśli sobie o tym, ile przeszedł Tua, żeby móc usiąść na linii piętnastego jarda na murawie Hard Rock Stadium w Miami. Jak podają media, usiadł tam też, bo chciał odbyć swój pomeczowy rytuał, czyli porozmawiać ze swoimi rodzicami. Z powodu pandemii nie mogli oni być jednak na miejscu, natomiast ich syn nie zapomniał tym ile wsparcia dali mu przez te wszystkie lata.
After making his NFL debut, Tua walked out on the field after the game and sat down to take it all in.pic.twitter.com/uqNmKs0YyH
— Sporting News (@sportingnews) October 18, 2020
Na starcie sezonu ogłoszono jednak, że w pierwszym składzie występował będzie Ryan Fitzpatrick. Wydawało się, że Flores ma na Tuę, plan „à la Mahomes” i że nie doczekamy się startu Tua’y przez przynajmniej 10 spotkań – co wyglądało na papierze rozsądnie, zważywszy na fakt, że nie było tak naprawdę prawdziwego offseason, a Tagovailoa jest po poważnym urazie. Do tego forma linii ofensywnej ekipy z Miami nie była w ostatnich latach najwyższa. W tym sezonie nikt nie spodziewał się wielkich cudów po Dolphins.
Jednak zespół z Miami “skorygował” plan na Tuę. Szczególnie, że drużyna prezentuje się jako całość przynajmniej przyzwoicie. Defensywa pewnie nawet bardzo dobrze. A ten – wydawało się – niepewny o-line (na którym gra przecież dwóch rookie) ma coraz lepsze perspektywy przed następnymi spotkaniami. Więc patrząc na rozwój Miami, ciężko wątpić w nowy plan Floresa. Sam ufam mu bezgranicznie i myślę, że nie pozwoliłby na grę Tuy w pierwszym składzie przeciwko Rams, gdzie przecież straszy Aaron Donald, gdyby nie był pewien, że zarówno pozostałych 10 zawodników na boisku, jak i sam Tagovailoa, nie są gotowi na ten ważny krok dla przyszłości tej organizacji.
Tua to zawodnik pełen zaangażowania i pasji do futbolu. Wdzięczny za to, że wciąż może grać w ten sport. Mam nadzieję, że zdjęcie, które krążyło po całym internecie po meczu z Jets, będzie pierwszym pięknym wspomnieniem, wspaniałej kariery wychowanego w samoańskiej rodzinie rozgrywającego. Ja jestem już przekonany, że to właśnie w tę niedzielę nastanie TUA TIME. Pewnie w dużej części przez to, że oddałem się Dolphins i wspieram ich od lat. Ale też nie są to głosy wyłącznie fanów zespołu. NFL potrzebowało Tuy i Tua potrzebował NFL.
Autor: Dariusz Grzybowski
Źródło zdjęcia: Allen Eyestone/The Palm Beach Post
Źródła wykorzystane do stworzenia tekstu:
- https://www.sportingnews.com/ca/nfl/news/tua-tagovailoa-nfl-debut-dolphins-parents/1blqn1gbpo82i1etivgc9xphn9?fbclid=IwAR3oyQCrv8K4CctQpp7sZqufhLmNU5cm98-rmW1t5rDck0ukQQG6FTDM6TQ
- https://www.si.com/college/2015/10/08/hawaiis-next-great-qb-tua-tagovailoa-and-man-who-inspired-him?fbclid=IwAR3F2tUScI-A3ZXQdNg4elvcoEBfjgg-ejTrPTvIGQ6xZLByvqi5Ck6P8G0
- https://www.si.com/college/alabama/bamacentral/nick-saban-college-gameday-nfl-draft-blackwell?fbclid=IwAR08Gg5ZloEQ3VSLHco3-kEgLTSyxdkKLHOdRQKNrhKtLpa6ysWuLDuiz28
- https://www.al.com/alabamafootball/2017/04/how_alabama_qb_tua_tagovailoa.html?fbclid=IwAR2h-LmI5U6Qthd8k-l51XZVPzJQiRqEpAMyECaqUB4XtQkiBtAGKkVNDJw
Categories
AKTUALNOŚCI, FELIETONY, NFL, NFL, Wpisy