Z notatnika Rams #12

SoFi Stadium. Rams vs Jaguars. Spotkanie miało jednego, zdecydowanego faworyta i była nim ekipa Seana McVay. Jak przebiegał mecz? Czy podopieczni Urbana Meyera sprawili niespodziankę, czy może Rams okazali się zbyt mocni i wrócili na właściwe tory po trzech fatalnych porażkach z rzędu? Zapraszamy do lektury.
Na wstępie przypominamy że w sieci jest nasz podcast NFLplRadio
*
Ekipa Seana McVay przystępowała do meczu z bilansem 7-4 i po trzech L’s z rzędu. Zła seria zdarza się niemal każdej drużynie, ale w przypadku Rams najbardziej raziły nie same porażki, ale styl, w jakim gracze z miasta aniołów przegrywali swoje spotkania. Sean McVay tak ufiksował się na grze podaniowej, że zapomniał o tym co sprawiło, że jest uważany za jednego z najlepszych trenerów w NFL. Gra ekipy z LA jest od początku sezonu przewidywalna, prosta i zatraciła zupełnie swoją ,,illusion of complexity”. Motions, jet sweeps, play-action, screens, to wszystko sprawiało, że ofensywę Seana McVay zawsze trudno było rozgryźć, a porażki z reguły były zrzucane na konto poprzedniego QB drużyny z miasta aniołów. Teraz McVay nie ma już problemu (ale też usprawiedliwienia), jakim był dla niego Jared Goff. Ruchy Rams na rynku transferowym i w obrębie free agency sprawiły, że ekipa z LA jest ,,all in” i raczej nikt z front office i żaden z kibiców LAR, nie wyobraża sobie wczesnego odpadnięcia z playoffs, szczególnie w stylu, jaki drużyna prezentowała w trzech ostatnich meczach.
,,Super Bowl or bust”.
Jaguars przystępowali do tego meczu z bilansem 2-9 i po 7- punktowej porażce z Atlanta Falcons. Drużyna Urbana Meyera nie ma najmniejszych szans na udział w playoffs i pracuje już wyłącznie nad rozwojem Trevora Lawrence’a i planowaniem draftu 2022 roku (a przynajmniej powinna). Od sezonu 2018/19, ekipa z Jacksonville zaliczyła gigantyczny dołek i zdołała wygrać tylko… 14 spotkań. Najjaśniejszym punktem drużyny jest oczywiście Trevor Lawrence, który robi co może, żeby jakoś ciągnąć atak Jags, ale póki co brakuje mu jeszcze ogrania w najlepszej lidze świata. Drużyna z Jacksonville sprawiła już w tym sezonie jedną wielką niespodzianke, pokonując u siebie Buffalo Bills w dziewiątym tygodniu rozgrywek, jednak podrażnieni słabymi wynikami i zdesperowani Rams stanowili w tym momencie chyba zdecydowanie większą przeszkodę. Jak myślicie, czy Jags zdołali nawiązać walkę, czy może byli na SoFi Stadium przysłowiowym chłopcem do bicia? Zapraszam na relację z meczu trzynastego tygodnia rozgrywek NFL, LA Rams vs Jacksonville Jaguars.
Pierwsza odsłona spotkania należała w 100% do ekipy z LA. Rams rozpoczęli kapitalnym, 65- jardowym kick return autorstwa Brandona Powella, który wlał w serca kibiców Rams trochę nadziei na poprawę gry formacji Special teams.
Rams (-14) must have loved seeing this Brandon Powell return 😍 #JAXvsLARpic.twitter.com/y4xzUC801E
— Nitrogen Sports (@NitrogenSports) December 5, 2021
Po świetnym returnie, podopieczni Seana McVay rozpoczęli swój drive na 34 jardzie połowy gości, jednak bardzo dogodną pozycję boiskową zdołali przekonwertować jedynie na trzy punkty. Matt Gay kopnął celnie z 40 jardów, wyprowadzając Rams na prowadzenie 3-0.
Odpowiedź Jaguars?
#RamsHouse 10 – #Jags 0: 2nd Q
.@AaronDonald97 forces a fumble with recovery by @jalenramseypic.twitter.com/WWMdwGeWyp— The Modern Times of Long Beach 🌎 (@ModernTimesLB) December 5, 2021
Aaron Donald just suplexed James Robinson to force a fumble 😳 #JAXvsLAR pic.twitter.com/9M2NECxDpo
— Nitrogen Sports (@NitrogenSports) December 5, 2021
Cóż, pomimo względnie przeciętnego, jak na swoje standardy sezonu, Aaron Donald nadal potrafi znacząco wpływać na to, co dzieje się na boisku.
Po fumble recovery Jalena Ramseya , Rams ponownie znaleźli się w bardzo dogodnej pozycji boiskowej, ale tym razem zamienili ją na pełną pulę. Już po niespełna półtorej minuty w endzone Jags zameldował się Sony Michel. RB Rams zdobył TD po 5-jardowym biegu:
Sony Michel runs it in for a TD. LAR (-13) up 10-0. pic.twitter.com/WYYvTmyZMB
— Picks With Friends (@PicksWFriends) December 5, 2021
Po udanym podwyższeniu było już 10-0 dla ekipy gospodarzy.
W pierwszej odsłonie meczu nie oglądaliśmy już akcji punktowych.
Drugą kwartę pozytywnym akcentem rozpoczęli goście. Podopieczni Urbana Meyera przeprowadzili długi, trwający nieco ponad sześć i pół minuty drive, zakończony TD Carlosa Hyde’a. RB Jags zdobył przyłożenie po 1-jardowym biegu.
TOUCHDOWN JAGUARS
Carlitos Hyde por tierra consigue 7!
Están a 3 los jaguars!! #NFL
— Pick 6 (@Pick6NFL) December 5, 2021
Po celnym podwyższeniu goście zniwelowali stratę do trzech oczek.
Do końca drugiej odsłony meczu punktowali już tylko Rams. Matt Gay kopnął celnie dwa FGs (z 44 i 37-jardow) wyprowadząjąc graczy Seana McVay na 9-punktowe prowadzenie.
Co można powiedzieć o grze Rams w pierwszej połowie? Na pewno ofensywa gospodarzy była zdecydowanie bardziej zbilansowana, ale brakowało mocno konwersji trzeciej próby (0/6 w pierwszej połowie meczu). Prowadzenie 16-7 i słaby rywal mogły nastawiać pozytywnie, jednak postawa ekipy z LA nie była taka, jaką wymarzyło sobie całe Ramily.
Trzecia kwarta spotkania… cóż, była absolutnym przebudzeniem ekipy z LA. Rams punktowali w tej odsłonie, we wszystkich swoich ofensywnych drivach. Najpierw gospodarze przeprowadzili trwający nieco ponad dwie minuty, 85- jardowy drive, zakończony przyłożeniem Coopera Kuppa.
.@CooperKupp doing Cooper Kupp things! 😏
📺 @nflonfox | #ProBowlVote pic.twitter.com/x2yRoActvS
— Los Angeles Rams (@RamsNFL) December 5, 2021
Później dołożyli kolejne TD, tym razem autorstwa Vana Jeffersona.
#RamsHouse continue to beat up on the Jaguars! 🔥
Stafford connects with Van Jefferson for the score and @RamsNFL (-769) lead 30-7 in the 3rd!
Van Jefferson TD +135 ✅💰https://t.co/8J0tCJY3m3#NFL #JAXvsLAR
— Coolbet Canada 🇨🇦 (@CoolbetCanada) December 5, 2021
W obydwu przypadkach asystował Matthew Stafford.
Jak odpowiadali Jags? Punt, turnover on downs i fumble Carlosa Hyde’a, po tackle A’Shawna Robinsona…
Mecz na tym etapie był już oczywiście roztrzygnięty, a na dobicie przeciwnika gospodarze wykorzystali fumble Jags i początkiem czwartej kwarty ponownie zapunktowali. Tym razem przyłożenie zdobył OBJ, a świetnym podaniem popisał się Stafford.
JUMP BALL TO OBJ 🔥 #RamsHouse
📺: #JAXvsLAR on FOX
📱: NFL app pic.twitter.com/HIJh8O8TKw— NFL (@NFL) December 5, 2021
Po celnym podwyższeniu było już 37-7.
Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie.
Spotkanie zakończyło się wyraźnym, 30-punktowym zwycięstwem gospodarzy. Nie był to mecz, który miał przetestować obecną formę Rams, ale zdołał jednak dostarczyć nam kilku informacji na temat tego, w którą stronę (miejmy nadzieję) zmierza ofensywa Seana McVay i czy sternik ekipy z LA wyciągnął wnioski z ostatnich, tragicznych występów swojej drużyny. Największym pozytywem potyczki z Jags było bez wątpienia większe zbilansowanie ofensywy. Rams podawali w 58% ofensywnych snapów (przy jednym scramble Stafforda) i jest to wyraźny spadek w stosunku do ostatnich spotkań (70% z Titans, 80% przeciwko 49ers, 66% z Packers). Kolejną zmianą na plus jest również większe użycie play-action. Przeciwko Jaguars, Stafford zagrywał z P-A dwunastokrotnie. Trafił 10 podań (jedno z dwóch niecelnych to ,,throw away pass”) na 173 jardy i 118,8 passer rating (per PFF). 7 z nich było zagraniami na pierwszą próbę. Najładniejsze, to bomba do Coopera Kuppa w trzeciej kwarcie spotkania:
Stafford & Kupp connect deep! #RamsHouse
📺: #JAXvsLAR on FOX
📱: NFL app pic.twitter.com/Dfd8hvSQI4— NFL (@NFL) December 5, 2021
Kolejnym miłym akcentem było wreszcie coś innego, niż 11-personnel na boisku. 12- personnel był obecny na placu gry 15 razy (per Sharp Football Stats) co daje 23% wszystkich ofensywnych snapów. Dla porównania, w ostatnich trzech spotkaniach ekipa z LA grała z 12-personnel w sumie… dwukrotnie. W pierwszej kwarcie meczu przeciwko Jaguars, Rams zagrali nawet trzykrotnie 2TE set z Joe Noteboomem jako in-line blocker i zdołali zdobyć z tego 19 jardów. Większe zaangażowanie 12-personnel pozwoliło Sony’emu Michelowi na zdobycie 121 jardów po ziemi i jest to póki co najlepszy wynik wśród running backs Rams w tym sezonie. Kto wie, może Sean McVay wraca do formy…?
Zawodnik meczu:
Sony Michel 24 CAR, 121 rush YDS, 1 TD, 5 YPC, 3/4 TGTS, 8 rec YDS.
Bardzo dobry występ RB Rams. Michel skutecznie uruchomił grę biegową i play-action dla ekipy Seana McVay. Oby tak dalej.
Na plus:
Matthew Stafford 26/38, 295 YDS, 3 TDs, 0 INTs
Stafford wreszcie wyglądał jak zawodnik z początku obecnego sezonu. Mniejsze obciążenie podaniowe, oraz większe zróżnicowanie rozwiązań ofensywnych Rams, wyraźnie pomogły ekipie i samemu rozgrywającemu. Miejmy nadzieję, że zostawił już za sobą ostatnie słabe występy i od teraz będzie już tylko lepiej.
Cooper Kupp 8/10, 129 YDS, 1 TD
Tradycyjnie bardzo dobry występ skrzydłowego Rams. Kupp utrzymuje się na prowadzeniu w praktycznie każdej najważniejszej klasyfikacji WRs tego sezonu NFL i jest, moim zdaniem jednym z głównych kandydatów do tytułu OPOTY.
A teraz czas na garść ciekawostek z week 13 Win przeciwko Jaguars ( https://www.nfl.com):
1 30- punktowe zwycięstwo nad drużyną z Jacksonville było najwyższą wygraną Rams od 2018 roku (Wk2).
2 Jags przegrali 16 raz z rzędu z ekipą z NFC.
3 Rams mają w tym sezonie bilans 8-0, jeśli tracą 24 i mniej punktów w meczu (0-4 jeśli tracą 25 i więcej).
4 Odell Beckham Jr zanotował drugie TD w drugim kolejnym spotkaniu po raz pierwszy od 2019 roku (16 i 17 tydzien rozgrywek).
5 Rams mają bilans 42-0 jeśli prowadzą do połowy (od 2017r).
6 Cooper Kupp zanotował 100+ rec YDS po raz siódmy w tym sezonie i jest to pierwszy taki wynik gracza Rams od 2003 roku (Torry Holt).
7 Cooper Kupp jest czwartym zawodnikiem Rams w historii, który zanotował ponad tysiąc rec YDS i ponad 11 TDs w sezonie ( Bruce x2, Holt, Hirsch).
8 Jaguars zdobyli mniej niż 20 punktów w meczu po raz dziewiąty w tej kampanii. Gorsi są tylko Detroit Lions.
9 Mecz przeciwko Jags był ósmym spotkaniem z rzędu Kuppa, w którym zanotował ponad 90 rec YDS. Jest to pierwszy taki wynik gracza Rams od czasów Elroy’a Hirscha (1951r).
Co czeka teraz na ekipę Jaguars? Tankowanie i developement Trevora Lawrence’a to jedyne, co pozostaje podopiecznym Urbana Meyera. Im wyższy wybór w drafcie, tym większa szansa na szybszy powrót franczyzy na właściwe tory. Aż trudno uwierzyć, że ekipa z Jacksonville jeszcze w 2017 roku wygrywała AFC South i grała w AFC Championship Game przeciwko Patriots…
Co czeka teraz na LA Rams? Wyjazdowe, rewanżowe spotkanie z Arizona Cardinals. Podopieczni Kliffa Kingsbury’ego walczą oczywiście nie tylko o prymat w dywizji, ale także o pierwsze miejsce w całej konferencji NFC. Rams mają już tylko iluzoryczne szanse na obydwa triumfy i żeby przedłużyć swoje nadzieje, muszą bezwzględnie wygrać z ekipą z Arizony. Monday Night Football Game zapowiada się znakomicie i dla takiego spotkania warto będzie zarwać nockę.
Autor: Miłosz Michalec
*
Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy