Zapowiedź MNF – doubleheader week 1

Po wykwintnym pierwszym daniu (Chiefs – Texans), niedzielnym obiedzie (ależ to było dobre), czas na deser. Wyjątkowy, jedyny w sezonie, podwójny poniedziałkowy deser w postaci starć Pittsburgh Steelers – New York Giants i Denver Broncos – Tennessee Titans. Zapraszamy na zapowiedź, którą przygotował Miłosz Marek. 

Pittsburgh Steelers @ New York Giants / godz. 1:10 czasu polskiego

Mecz w Nowym Jorku zapowiadany jest przede wszystkim jako powrót Bena Roethlisbergera. Rozgrywający Steelers pojawi się na boisku po rocznej przerwie spowodowanej urazem. Ekipa Mike’a Tomlina w poprzednim sezonie miała swoje lepsze i gorsze momenty, ale dwójka QB zastępujących „Big Bena” z pewnością nie spełniła pokładanych nadziei. Roethlisberger wraca po urazie w nowej rzeczywistości. Bez Antonio Browna oraz Le’vonna Bella, gwiazd z którymi – wydaje się – jeszcze stosunkowo niedawno rozgrywał rywali po kątach i walczył o Super Bowl.  W poprzednich rozgrywkach Steelers bardzo długo mieli szansę na play-off, głównie dzięki świetnej defensywie, która zachowała wszystkie kluczowe postacie. Czy w tym roku ich sezon będzie trwał więcej niż 16 spotkań? Arsenał ofensywny nie rzuca na kolana. Łatwych zwycięstw więc nie będzie, szczególnie w tak bardzo wymagającej dywizji. Światłem w długim tunelu jest defensywa. Na co ją stać z pewnością dowiemy się już po części za kilka godzin. Pierwszy sprawdzian dla ekipy z NFC North w Monday Night Football przeciwko Giants.

7️⃣ is the next step. #HereWeGo #ItTakesAllOfUs

📺: #PITvsNYG – Monday at 7:10 pm on ESPN pic.twitter.com/RhPcloNHSd

— Pittsburgh Steelers (@steelers) September 11, 2020

Tegoroczny offseason w niebieskiej części Nowego Jorku przebiegł wyjątkowo spokojnie. Ekipa nie jest wymieniana ani jako kandydat do play-off, ani jako ekipa, która będzie wybierać z numerem pierwszym w drafcie. Nowym trenerem drużyny został Joe Judge, a Daniel Jones na dobre przejął schedę po Eli Manningu. W ekipie brakuje jednak wyraźnego lidera i gwiazdy, na której można byłoby budować optymizm na najbliższy sezon. Wygląda na to, że obie nowojorskie drużyny w 2020 roku czeka sezon przejściowy.

Denver Broncos – Tennessee Titans / godz. 4:20 czasu polskiego

Czy Ryan Tannehill, Derrick Henry oraz Mike Vrabel są w stanie nawiązać do wyników z poprzedniego sezonu? Tytani do tej pory byli ekipą, która nie wyróżniała się niczym szczególnym. Stawiała na twardą defensywę i w kolejnych sezonach notowała bilans 9-7. W ubiegłym roku drużyna z Tennessee była krok od gry w Super Bowl, ale w finale konferencji AFC lepsi okazali się późniejsi zwycięzcy finałowego meczu NFL. Czy to był jednorazowy wyskok czy początek czegoś nowego? Rządzący organizacją wierzą, że są nową siłą NFL, bowiem m.in. sowicie wynagrodzili rozgrywającego Tannehilla oraz biegacza Henry’ego kontraktami na kolejne sezony. Po stronie zysków w Free Agency Titans zapisali pozyskanie Jadeveona Clowney’a, Stephena Gostkowskiego czy Johnathana Josepha. Natomiast zespół opuścili Logan Ryan oraz – przede wszystkim – Jack Conklin, prawy tackle, którego nie zastąpiono znaczącym nazwiskiem.

….we get to see Jadeveon Clowney suit up as a Titan tonight pic.twitter.com/O2dGCXk5j9

— Adam (@zandermercury) September 14, 2020

O formie Tytanów wiele powie już starcie w Denver. Zmiany personalne nie są duże, dlatego finaliści AFC z poprzednich rozgrywek będą faworytami, dodatkowo upatrywani (albo upatrywani byli do czasu kontuzji gwiazdy defensywy Vona Millera) jako czarny koń rozgrywek. To za sprawą dobrej końcówki ostatniego sezonu w wykonaniu rozgrywającego Drew Lock’a, który poprowadził ekipę jako starter do 4 zwycięstw w 5 starciach. GM John Elway postarał się też, aby dodać do ofensywnej części rostera sporo talentu. Poświęcił na to dwa pierwsze wybory w drafcie. To ciekawa koncepcja. Jeśli wypali, w Denver będą cieszyć się skutecznym atakiem na niskich kontraktach przez cztery lata. Przy czym widzimy, że Elway zadbał – jak wspominaliśmy – o skrzydłowych, biegaczy i tight endów, ale zaniedbał linię ofensywną. Jeśli ta się nie sprawdzi, może dojść do powtórki scenariusza Cleveland Browns A.D. 2019. Młody rozgrywający padnie pod naporem oczekiwań, rywali… “przygnieciony” przez błędy swoich liniowych.

Autor: Miłosz Marek

Źródło zdjęcia:  twitter @ steelers