Berlin Thunder – pionierzy z dużymi tradycjami

Już o godzinie 15 na boisko Stadionu Olimpijskiego we Wrocławiu ponownie wybiegną zawodnicy Panthers. Ich rywalami będzie drużyna ze stolicy NIemiec. Kim są dzisiejsi rywale? Jaką przeszłość miały franczyzy o takiej samej nazwie, które występowały już na Starym Kontynencie? Kto obecnie zasiada u sterów stołecznego zespołu? Dlaczego Thunder są pionierami tej dyscypliny w Europie? Na te wszystkie pytania odpowiedź znajdziecie w tekście Pawła Sałaty, który zamyka tegoroczny cykl artykułów przedstawiający rywali Panthers Wrocław na arenie European League of Football.
BERLIN THUNDER
Rok założenia: 2021
Historia
Franczyza z Berlina, tak jak większość zespołów-założycieli European League of Football oficjalnie powstała w 2021 roku, jednak podobnie jak wszystkie niemieckie zespoły w tych rozgrywkach genezę swojej nazwy zawdzięczają dziedzictwu jakie w świadomości niemieckich fanów zostawił zespół pod tą samą nazwą występujący w rozgrywkach NFL Europe w latach 1999-2007. Ówcześni Thunder powstali i zastąpili w rozgrywkach NFL Europe wycofujących się z nich London Monarchs. Swoją nazwę jednak niejako przejęli po innym zespole o tym przydomku, który występował w rozgrywkach międzynarodowych w latach 1991-1992. Mowa tutaj o Orlando Thunder, którzy występowali w rozgrywkach jeszcze pod szyldem WLAF. Najlepszym wynikiem zespołu z Orlando był awans do World Bowl w 1992 roku, w którym przegrali ze znanymi nam z tekstu o innym zespole ELF – Sacramento Surge, a następnie upadli wraz z zakończeniem projektu WLAF. Wracając jednak do roku 1999 nowo-przyłączony do NFL Europe zespół ze stolicy Niemiec znalazł swój pierwszy dom na stadionie Friedrich Ludwig Jahn Sportpark. Występowali tam do końca kampanii 2002, by następnie przenieść się obiekt Olympiastadion, który został wybudowany na igrzyska olimpijskie w 1936 roku i mógł pomieścić niecałe 75000 widzów (a w trakcie wspomnianych już igrzysk widownia dochodziła nawet do 100000. Obiekt jest po dziś dzień domem dla zespołu piłkarskiego Hertha Berlin, a także dla kadry narodowej Niemiec. Ponadto są na tym obiekcie rozgrywane mecze finałowe DFB Pokal (pucharu niemiec w piłce nożnej), a w przeszłości stadion gościł również mecze wielkich imprez piłkarskich takich jak Mistrzostwa Świata w 1974, oraz 2006 roku, a także Kobiecych Mistrzostw Świata w 2011 roku, oraz finał Ligi Mistrzów w 2015 roku.
Berlin Thunder w swojej historii występów w NFL Europe wyraźnie zaznaczył się w jej annałach trzykrotnie triumfując w tych rozgrywkach, w 2001, 2002, oraz 2004 roku. Za ostatnim razem dominując rozgrywki i odnosząc w całym sezonie zaledwie jedną porażkę.
W 2005 roku ponownie awansował do finału rozgrywek, jednak uległ w starciu z Amsterdam Admirals.
W swojej historii w NFL Europe Berlin Thunder doczekali się dla swoich zawodników dwóch tytułów Offensive MVP. – QB Rohana Davy’ego w 2004, oraz QB Dave’a Ragone w 2005 roku, a także jednego Defensive MVP – LB Richa Scaniona w 2005.
Sezon 2021
Przy powoływaniu do życia ligi ELF pojawiła się kandydatura franczyzy ulokowanej w Berlinie, która szybko na swoją nazwę wybrała świetnie kojarzące się fanom futbolu ze stolicy – Thunder. Na miejsce rozgrywania domowych meczów udało się włodarzom zorganizować Amateurstadion w kompleksie Olympiapark, którego głównym elementem jest historyczny dla berlińskiego sportu wspomniany wyżej Olympiastadion. Jednak Amateurstadion jest obiektem o wiele mniejszym, mogącym pomieści ledwie 5600 kibiców, z czego zaledwie 1100 to miejsca siedzące, a z tych z kolei ledwie 750 jest zadaszonych. Powracający po latach futbol amerykański nie mógł jednak liczyć na więcej. Zespół przystąpił do rozgrywek European League of Football będąc częścią dobrze znanej polskim fanom – dywizji północnej, razem z Panthers Wrocław, Hamburg Sea Devil, oraz Leipzig Kings i to właśnie z tymi ostatnimi rozegrał swój pierwszy oficjalny mecz – 20 czerwca, przed własną publicznością. Mecz zakończony bolesną porażką 27:37. Na szczęście dla stołecznych kibiców już w następnej kolejce – również na własne oczy – mogli poczuć pierwszy smak zwycięstwa. Tym razem do Berlina przyjechali zawodnicy Stuttgart Surge. Gospodarze rozprawili się z oponentami w imponującym stylu wygrywając 40:19. Niestety był to ostatni tak dobry wynik na długi czas. Pierwszym wyjazdowym spotkaniem było dla Thunder trudne starcie w Hamburgu. Miejscowi Sea Devils rozgromili przyjezdnych aż 44:6.
Następnym meczem w kalendarzu było kolejne domowe spotkanie. Tym razem do stolicy NIemiec przyjeżdżają Panthers Wrocław. W międzyczasie jednak zmianie uległ domowy adres berlińczyków. Franczyza przeniosła się bowiem na inny – świetnie znany fanom futbolu spod znaku Thunder – obiekt. Mianowicie na Friedrich Ludwig Jahn Sportpark. Obiekt położony w zachodnich rejonach Berlina może pomieścić 22000 widzów, z czego 17000 miejsc jest pod zadaszeniem. Stadion ten jest trzecim największym obiektem w stolicy i na co dzień użytkowany jest przez zespół piłkarski FC Viktoria 1889 Berlin, oraz przez Thunder. Obiekt pozostaje domem dla Thunder po dziś dzień. Chrzest bojowy jaki sprawili fanom zespołu ze stolicy Panthers Wrocław był jednak nie do pozazdroszczenia. Wrocławianie pewnie pokonali rywali 45:26. Kolejne trzy spotkania sezonu 2021 (z Barcelona Dragons i Leipzig Kings na wyjeździe, oraz z Hamburg Sea Devils u siebie) również zakończyły się porażkami. Domowy rewanż z katalończykami przyniósł jednak miłą niespodziankę dla spragnionych zwycięstw stołecznych kibiców. Przed własną publicznością Thunder odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie – 19:3. Radość nie trwała jednak długo, gdyż już w następnej kolejce walczący zażarcie o awans do półfinałów Panthers Wrocław ponownie pokonali Thunder, tym razem we Wrocławiu. Wynik 35:12 znacznie przybliżył wrocławian do spełnienia swojego celu, a berlińczykom nie pozostawił złudzeń. Byli najgorszą drużyną dywizji i na pocieszenie pozostał im jedynie ostatni mecz sezonu. Na wyjeździe w Stuttgarcie powetowali sobie nieco złe humory imponującym zwycięstwem 38:0, jednak zdecydowanie nie mogli zaliczyć swojego pierwszego sezonu w ELF do udanych. Rekord końcowy 3-7 mówił sam za siebie.
Na pomoc były pierwszorundowiec z NFL i… samotna mama
W offseasonie, przed kampanią 2022 uderzono w stół. Nie przedłużono kontraktu z HC Jag’em Bal’em. Krótko po zakończeniu sezonu 2021 ogłoszono również, że nowym współwłaścicielem zespołu, oraz dyrektorem sportowym zostanie Bjorn Werner – urodzony w Berlinie były zawodnik uniwersytetu Florida State, a także pierwszorundowy pick w Drafcie NFL w roku 2013. Defensive End został wybrany z 24 numerem przez Indianapolis Colts, gdzie spędził trzy sezony. Pierwszy sezon zakończył z drużyną aż w Divisional Round play offów sezonu 2013. Zgromadził w całym sezonie w 15 meczach 2,5 sacka, a także 4 obronione piłki. Sezon 2014 rozpoczął od kilku dobrych tackli w meczu z Broncos, a następnie w piątym tygodniu dorzucił 2 sacki przeciwko Ravens. Niestety od tego momentu coraz rzadziej wpisywał się w rejestry statystyczne w drużynie Colts i po jeszcze jednym sezonie spędzonym w zespole, gdzie w 10 meczach zgromadził 14 tackli został zwolniony.. Następnie próbował się przebić jeszcze w 2016 roku do rosteru Jacksonville Jaguars, jednak został odrzucony przed startem sezonu. W 2017 roku będąc komentatorem NFL dla niemieckiej telewizji, w wieku 27 lat ogłosił swoją sportową emeryturę, za przyczynę podając trapiące go kontuzje. W 2021 roku postanowił pomóc zespołowi ze swojego rodzinnego miasta wspiąć się na wyższy szczebel w walce o powrót do europejskiej elity.
Kiedy niedługo po tym zwolniony został dotychczasowy GM zespołu – Heiko von Glahn, mało kto mógł spodziewać się kto zostanie jego następczynią. Bowiem na stanowisku General Menagera Berlin Thunder zdecydowali się zatrudnić kobietę. pierwszą GM-kę w historii europejskiego futbolu. Prawdziwą pionierką została Diana Hoge.
Female Leadership in Berlin! ⚡️
Diana Hoge about her role as GM @BER_Thunder.
Read the whole interview on our website. https://t.co/pBAEjoQFVI 📲 pic.twitter.com/8gZsq2wZN3
— European League of Football (@ELF_Official) January 21, 2022
Kobieta pełna pasji, zaciętości w dążeniu do celów i z bardzo idealistycznym podejściem do pełnienia swoich obowiązków. Kiedy wstąpiła na swoje stanowisko tak wypowiadała się na temat nowego wyzwania w swojej karierze:
“Praca w przemyśle sportowym w dzisiejszych czasach jest czymś w rodzaju pracy z powołania. Nie jesteśmy może lekarzami, ale możemy tworzyć historie, wyciągać do ludzi ręce i pomagać zmieniać ich życia. Jeśli jestem w stanie dotrzeć do jakiegoś młodego człowieka, który nie miał łatwego życia i dać mu coś, to czyni moją pracę wartą całego wysiłku”
Hoge sama również nie miała życia usłanego różami. W młodości, podążając za swoimi dziecięcymi marzeniami zatrudniła się na statku wycieczkowym, gdzie uległa wypadkowi, którego skutkiem okazała się paskudna kontuzja prawej ręki, która omal nie zakończyła się trwałym kalectwem. Jednak nie powstrzymało ją to przed ciężką pracą i poszukiwaniem swojej drogi w spełnianiu swoich marzeń, podobnie jak trudności w życiu osobistym. Pani Hoge jest bowiem na co dzień samotną mamą. Wszystkie trudności i niepowodzenia sprawiły jednak że może być dzisiaj prawdziwą pionierką w swojej dziedzinie. Co zresztą sama wyraźnie zauważa i zaznacza w wywiadach:
“Jest to czasami bardzo frustrujące, że kobieta u władzy i na tak wysokim stanowisku staje się od razu takim głośnym tematem. Z drugiej jednak strony, czuję się szczęśliwa i dumna przecierając szlak i będąc wzorem dla innych” – mówiła w wywiadzie dla Deutsche Welle
Więcej wypowiedzi GMki Thunder w wywiadzie dla oficjalnej strony ELF:
Diana Hoge okazała się świetną pionierką w swojej dziedzinie, ponieważ na chwilę obecną aż 25% zespołów stawce ELF ma na stanowisku General Menagera kobietę. W ślad za Berlin Thunder podążały Rhein Fire, gdzie GM jest Patricia Klemm, oraz Raiders Tirol, gdzie ster dzierży Claudia Nuener.
Berlin Thunder natomiast przed sezonem 2022 wymienili cały swój front office. Nowym HC został Johnny Schmuck i zaczęto nowe otwarcie, które jak dotąd, pomimo małego falstartu zapowiada się coraz lepiej. Zespół notuje obecnie zwycięski rekord 5-3 i pojawia się w ostatnich zestawieniach play off picture:
We‘re getting closer to crunchtime ⏳ pic.twitter.com/Lt9rgW0T1s
— European League of Football (@ELF_Official) August 1, 2022
Autor: Paweł Sałata
*
Na koniec przypominamy, że mamy swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories