Dlaczego warto oglądać XFL?

Coś, co dla niektórych jest czasem odpoczynku, urlopów i ładowania akumulatorów, dla innych jest okresem walki o ważne cele. Pod nieobecność rozgrywek NFL, warto zwrócić uwagę na inne organizacje przedstawiające futbol amerykański. XFL przeszła długą i wyboistą drogą, żeby osiągnąć status ligi, która może być uważana za godną uwagi. O tym procesie i o obecnym wyglądzie rozgrywek opowiada Stanisław Zielonka.
Jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com
Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.
***
Historia XFL to opowieść o próbie połączenia dwóch światów. Pierwsze podejście, zakończone spektakularną klęską na całej linii pokazało, że świat nie jest gotowy na mariaż pro-wrestlingu i futbolu, a zaangażowane w nie podmioty straciły po 35 milionów dolarów na głowę.
Potrzeba matką wynalazku
Pomysł stworzenia ligi, która będzie konkurować z NFL, narodził się dzięki spotkaniu dwóch wpływowych mężczyzn: Dicka Ebersola, związanego z NBC, jednego z ojców założycieli Saturday Night Live oraz Vince’a McMahona Jr., który stoi za dzisiejszą finansową potęgą największej federacji pro-wrestlingu na świecie, czyli WWE. Vince, od zawsze zakochany w futbolu i idei rywalizacji, ale również widzący siebie bardziej w roli Walta Disneya niż promotora walk, chciał zaanektować kolejny skrawek medialnego terenu. Z kolei NBC zależało na utrzymaniu futbolu na swojej antenie. Jednak trwające renegocjacje praw telewizyjnych z NFL były bezowocne, a żądanie postawione przez ligę – zaporowe. Odpowiedzią na ten problem miała być współpraca z McMahonem i stworzenie organizacji, której NBC byłaby współwłaścicielem (podział 50/50). Coś jednak poszło nie tak.
A taki był ładny, amerykański
Od początku istnienia XFL nie stroniło od swoich wrestlingowych korzeni, takich jak przeseksualizowne kostiumy cheerleaderek czy eksponowane napięcia pomiędzy zawodnikami. Co więcej, w trakcie przerw emitowano wstawki nakręcone wcześniej, podobne do tych, które można spotkać w programach wrestlingowych. Jedna z nich była poświęcona kamerzyście, który miał udokumentować, jak przerwę pomiędzy połowami spędzają cheerleaderki w swojej szatni.
Od strony formalnej, wszystkie zespoły były własnością ligi, co zapewniało właścicielom pełną kontrolę nad składami zespołów, chociaż zaprzeczyli oni zarzutom reżyserowania wydarzeń boiskowych. Natomiast zasady gry były znacznie okrojoną wersją zasad stosowanych przez NFL w 2001 roku. McMahon chciał, żeby liga epatowała przemocą, którą wiązał z Packersami lat 60. i Steelersami lat 70.
Rozgrywki doczekały się tylko jednego mistrza. W finałowym spotkaniu Los Angeles Xtreme zwyciężyli San Francisco Demons. Mecz odbył się w Los Angeles Memorial Coliseum, a więc można powiedzieć, że Xtremes byli prekursorami trendu, który do NFL zawitał dopiero w 2020 roku – zespół rozgrywający mecz finałowy na własnym obiekcie zawsze wygrywa.
Pomimo gargantuicznych rozmiarów klęski, pierwszy model XFL pozostawił swoje piętno na technicznej realizacji przekazu telewizyjnego. Na potrzeby rozrywkowej części programu dźwięk zarejestrowany przez mikrofony zainstalowane w koszulkach zawodników był na żywo transmitowany w trakcie meczu. Innymi słowy, widz mógł usłyszeć jak pomiędzy zawodnikami iskrzy, co pozwalało zbudować pro-wrestlingową dynamikę walki dobra ze złem. Dzięki temu eksperymentowi dziś możemy cieszyć ucho komendami rozgrywających, kiedy odliczają do snapu albo w ostatnim momencie zmieniają zagrywkę.
Zespoły i stadiony, na których rozgrywały swoje spotkania:
San Francisco Demons | Pacific Bell Park |
New York/New Jersey Hitmen | Giants Stadium |
Orlando Rage | Citrus Bowl |
Los Angeles Xtreme | Los Angeles Memorial Coliseum |
Las Vegas Outlaws | Sam Boyd Stadium |
Memphis Maniax | Liberty Bowl Memorial Stadium |
Birmingham Thunderbolts | Legion Field |
Chicago Enforcers | Soldier Field |
Luty 2020 i drugie podejście
…cóż za wspaniałe wyczucie czasu, prawda?
Po osiemnastu latach niebytu XFL wraca na ekrany. Tym razem bez wstawek w postaci nieudanych komediowych skeczy i komentatorów skupionych na wdziękach cheerleaderek. Wraca, obiecując wrażliwość na krytykę i propozycje fanów, którzy są znużeni formatem proponowanym przez NFL. Wraca, tym razem jako projekt pod przywództwem wyłącznie McMahona, choć syn Dicka Ebersola, Charles, miał zaoferować Vince’owi swoje usługi. Charles Ebersol rok wcześniej stworzył swoją ligę futbolu, AAF, która miała przyćmić powrót XFL, debiutując rok wcześniej. Projekt Ebersola został szybko zweryfikowany przez realia rynku sportowego i upadł jeszcze przed rozpoczęciem fazy play-off. Upokorzony Ebersol zaproponował McMahonowi fuzję, ale ten odrzucił jego propozycję. Vince McMahon Jr. miał pełną władzę nad ligą, którą wyśnił sobie ponad dziewiętnaście lat wcześniej.
No i COVID. Wybuch pandemii zmusił McMahona najpierw do zawieszenia rozgrywek, a ostatecznie do zakończenia sezonu bez wyłonienia zwycięzcy. Liga została odsprzedana i w swojej obecnej formie funkcjonuje do dzisiaj.
Poprawa!
Należy jednak powiedzieć, że drugie podejście, przynajmniej w trakcie pierwszych pięciu tygodni sezonu, było dużo lepsze niż pierwsze. Inaugurację zmagań obejrzało ponad 3 miliony ludzi. Kolejne tygodnie to oczywiście spadek zainteresowania i oglądalności, ale ze statystyk można wnioskować, że najważniejsze mecze przyciągałyby przed telewizory około półtora miliona widzów, a te mniej ekscytujące trochę ponad milion (ze statystyk wynika, że 8 marca 2020 oglądalność spotkań spadła poniżej miliona, ale trzeba pamiętać, że tego samego dnia rozgrywane było spotkanie Lakers vs. Clippers, więc widzowie mogli wybrać ten mecz). Dla porównania, mecz sezonu zasadniczego NBA zbierał wtedy średnio 1,6 miliona oglądających.
Zespoły i stadiony, na których rozgrywały swoje spotkania:
Dallas Renegades | Globe Life Park in Arlington |
Houston Roughnecks | TDECU Stadium |
Los Angeles Wildcats | Dignity Health Sports Park |
Seattle Dragons | Lumen Field |
Tampa Bay Vipers | Raymond James Stadium |
DC Defenders | Audi Field |
New York Guardians | MetLife Stadium |
St. Louis BattleHawks | The Dome at America’s Center |
A co teraz?
Obecna inkarnacja XFL nie różni się zbytnio od tej poprzedniej. Większość zespołów pozostała w lidze, a sam format nie uległ dużej zmianie. Nowi właściciele, Dwayne Johnson i Dany Garcia, powierzyli rolę prezesa XFL byłemu oficjelowi Buffalo Bills, Russellowi Brandonowi. Wymieniono większość trenerów, poza szkoleniowcem Renegades. Utrzymano system, w którym wszystkie drużyny są własnością ligi.
Ponadto, wiemy już, że finał zostanie rozegrany w Alamodome, w San Antonio. Zgodnie z wcześniejszym formatem, zespoły są podzielone na dwie dywizje po cztery zespoły w każdej. Drużyny, które zajmą pierwsze dwa miejsca w swojej dywizji, zyskują prawo grania w półfinałach (Division Finals). Zwycięzcy tych spotkań zagrają w wielkim finale.
Najwyższy czas poznać zespoły, które biorą udział w rozgrywkach!
- Arlington Renegades South
Stadion: Choctaw Stadium, Arlington, Texas. Zlokalizowany na południe od wcześniejszego lokum Renegades, Globe Life Stadium, Choctaw to miejsce starć zespołów futbolu amerykańskiego i piłki nożnej. Stadion może pomieścić ponad 48 000 widzów.
Trener: Bob Stoops. Jedyny trener, który przetrwał zmianę właścicieli ligi. Przez całą czterdziestoletnią (!) karierę związany z futbolem akademickim, najpierw jako asystent, specjalista od defensive backs i koordynator defensywy w takich uczelniach jak Iowa, Kent State, Kansas State czy Florida Gators, a w końcu jako główny szkoleniowiec Oklahoma Sooners. Poprowadził Sooners do jednego tytułu mistrzowskiego. Dziesięciokrotnie wygrywał konferencję Big 12, w międzyczasie wychowując dwóch zdobywców trofeum Heismana.
Rozgrywający: Drew Pitt. Spędził sześć sezonów w Ball State, z czego pięć jako zawodnik, w trakcie pierwszego roku nauki założył “czerwoną koszulkę”. Z roku na rok jego statystyki wyglądały coraz lepiej. Ustabilizował się na poziomie 60 procent celności i około dwudziestu przyłożeń przy sześciu przechwyconych podaniach na sezon.
Jak na razie w tym sezonie ma na swoim koncie dwa przyłożenia, dwa przechwycone podania i dwa fumbles. To ostatnie jest o tyle dziwne, że na poziomie akademickim potrafił doskonale chronić piłkę.
Trwający sezon: Renegades pokonali w meczu otwarcia Vipers 22:20. Spotkanie rozegrane w Arlington śledziło 1,57 miliona ludzi. To jeden z dwóch najwyższych wyników oglądalności XFL w tym sezonie. W drugiej kolejce wybrali się do Houston, gdzie ulegli lokalnemu rywalowi 14:23. W najbliższym spotkanie zmierzą się z Orlando Guardians.
- DC Defenders North
Stadion: Audi Field, Washington DC. Stadion przygotowany typowo pod piłkę nożną, trawiasty. Oprócz Defenders, swoje mecze rozgrywają też tutaj trzy zespoły piłkarskie.
Trener: Reggie Barlow. Reggie występował jako punt i kick returner w kilku zespołach NFL. Jest też posiadaczem pierścienia mistrzowskiego zdobytego w 2002 w barwach Tampa Bay Bucs. Karierę trenerską rozpoczął w 2005 roku. Był głównym szkoleniowcem w Alabama State i Virginia State.
Rozgrywający: Jordan Ta’amu. Podróżnik, który zwiedził multum klubowych zespołów treningowych w NFL. Był zatrudniony przez Lions, Chiefs, Panthers, Texans i Washington. W innych ligach, drugiej edycji XFL i USFL, Ta’amu pokazał, że ma dryg do podejmowania ryzyka. Problematyczne jest to, że nie jest najlepszym hazardzistą. W zeszłym roku, w barwach zespołu Tampa Bay Bandits (USFL), czternaście przyłożeń okrasił dwunastoma przechwyconymi podaniami. A to wszystko w raptem dziesięciu spotkaniach.
Jak na razie Ta’amu wydaje się nie przejmować swoimi inklinacjami do rzucania piłki do zawodników drużyny przeciwnej. Po dwóch spotkaniach ma na swoim koncie zero przyłożeń, dwa przechwycone podania i jeden fumble.
Trwający sezon: No i tutaj pojawia się logiczna zagwozdka. Skoro rozgrywający gra fatalnie, zespół zdobywa średnio sto jardów dzięki grze podaniami, to trudno o dobre rezultaty. Nic bardziej mylnego! Defenders najpierw pokonali na swoim stadionie Sea Dragons 22:18, a następnie roznieśli Vegas Vipers 18:6. Czy taki poziom gry ich rozgrywającego wystarczy na BattleHawks, którzy również przystąpią do swojego trzeciego starcia niepokonani?
Dodatkowy smaczek, a takich będą dwa w tym artykule. W barwach Defenders występuje Polak, Jakub Panasiuk. Zawodnik linii defensywnej zanotował w dwóch spotkaniach sześć tackles i był częścią defensywy, która zatrzymała Vipers na poziomie sześciu punktów. Warto więc włączyć trwający mecz Defenders i poczuć dumę narodową, oglądając występ Polaka.
- Houston Roughnecks South
Stadion: TDECU Stadium, Houston, Texas. Stadion jest częścią kampusu uniwersyteckiego. Swoje mecze rozgrywa tu drużyna Houston Cougars.
Trener: Wade Philips. Pierwszy trener, który może pochwalić się bogatym doświadczeniem w NFL. Philips był głównym szkoleniowcem Cowboys, Broncos, Bills i asystentem lub koordynatorem w Chargers, Rams, Texans, Oilers, Broncos, Bills, Eagles, Falcons, Saints. Widział wszystko. Koordynowana przez niego defensywa zdobyła mistrzowski pierścień w 2015 roku, kiedy Broncos sponiewierali Panthers, a Von Miller został wyróżniony nagrodą MVP.
Rozgrywający: Brandon Silvers. Na poziomie akademickim zawodnik Trojans, w których barwach zanotował rekordowe 70,5 procenta dokładności podań (żaden pierwszoroczniak nie przebił tego wyczynu do dziś). Silvers występował w XFL w 2020 roku w barwach Seattle Dragons. Dokładność, z jaką posyła piłkę do partnerów, znacząco spadła. Jako zawodnik Dragons zatrzymała się ona na 52 procentach, a w trwającym sezonie jest ona nieco wyższa i wynosi 57,1 procent.
Trwający sezon: Roughnecks pokonali Guardians 33:12, a następnie zwyciężyli Renegades 23:14. Ich następnym przeciwnikiem San Antonio Brahmas. Wszystkie trzy pierwsze spotkania Roughnecks rozegrają przed własną publicznością.
- Orlando Guardians South
Stadion: Camping World Stadium, Orlando, Florida. Obiekt był świadkiem wielu akademickich rozgrywek sezonu zasadniczego i posezonowych Bowli. Nawierzchnia turfowa.
Trener: Terrell Buckley. Jako zawodnik wygrał Super Bowl z New England Patriots w 2001 roku. Był więc częścią początku panowania Patriotów. Trenerką Buckley zajmuje się od ponad piętnastu lat. Praca z Guardians to jego pierwsza okazja do spróbowania swoich sił w roli głównego szkoleniowca,
Rozgrywający: Tutaj sytuacja jest skomplikowana. Guardians posłali już do boju trzech rozgrywających, a odbywało się to w atmosferze skandalu. Drugi rozgrywający Guardians, Quinten Dormady, został oskarżony przez zespół o sprzedawanie tajemnic zespołu (zagrywek meczowych) przeciwnikom. Sprawa jest w toku.
Fani mogą więc na razie skupić się na QB1 Orlando, Paxtonie Lynchu. Po wyśrubowaniu szkolnych rekordów na uniwersytecie w Memphis, Lynch przeniósł się do Broncos, gdzie spędził dwa sezony jako rezerwowy. W spotkaniu z Falcons defensorzy Atlanty zdołali przełamać linię Broncos i dotrzeć do QB aż sześciokrotnie, co jest klubowym rekordem dla pierwszorocznego rozgrywającego. Następnie Lynch rozegrał kilka spotkań w USFL, gdzie grał przeciętnie.
W barwach Guardians, Paxton ma na swoim koncie dwa przyłożenia i jedno przechwycone podanie.
Trwający sezon: Orlando nadal czeka na pierwsze zwycięstwo. Po wysokich porażkach z Houston i San Antonio, Guardians kończą swój przegląd teksańskich drużyn starciem z Arlington Renegades.
- San Antonio Brahmas South
Stadion: Alamodome, San Antonio, Teksas. Ten obiekt jest domem zespołu NBA, San Antonio Spurs. Rozgrywana jest tu również akademicka Alamo Bowl. Nawierzchnia turfowa.
Trener: Hines Ward. Ward był bardzo dobrym łapiącym w zespole Steelers przez 13 sezonów. Z ekipą z Pittsburgha dwukrotnie wygrał Super Bowl, raz został wyróżniony nagrodą MVP finałowego spotkania. 1000 chwytów, ponad 12 000 jardów, 85 przyłożeń.
Przygodę z trenerką rozpoczął 2017 roku jako stażysta w Steelers. Przez dwa był asystentem w Jets, a rok spędził w Florida Atlantic Owls. Praca w Brahmas to jego debiut w roli głównego szkoleniowca.
Rozgrywający: Jack Coan. Młodziutki, dwudziestoczteroletni rozgrywający przybył do San Antonio z Notre Dame, gdzie rozegrał jeden sezon. Tam 25 razy znajdował swoich łapiących w end zone, a jego rzuty padały łupem rywali siedmiokrotnie.
Po pierwszych dwóch spotkaniach ma najwyższy procent celnych podań (68,3) oraz ex aequo najwięcej przyłożeń (4).
Trwający sezon: Brahmas najpierw ulegli BattleHawks 18:15, żeby w drugiej kolejce zmiażdżyć Guardians 30:12. W następnym spotkaniu wybiorą się do Houston, żeby spróbować zadać Roughnecks ich pierwszą porażkę w tym sezonie.
- Seattle Sea Dragons North
Stadion: Lumen Field, Seattle, Washington. Myślę, że tego stadionu nie trzeba nikomu przedstawiać. To tutaj swoje mecze rozgrywa ekipa Seattle Seahawks. Nawierzchnia turfowa.
Trener: Jim Haslett. Wieloletnie doświadczenie Jima na różnych poziomach rozgrywek niewątpliwie pomoże mu w pracy z Dragons. Haslett ma już na swoim CV jedną posadę głównego szkoleniowca. Przez pięć lat prowadził zespół Saints.
Rozgrywający: Ben DiNucci. Rozgrywający Dallas Cowboys. Co prawda rozegrał trzy spotkania, w tym jedno od pierwszego gwizdka, ale jest to punkt w życiorysie, który otwiera wiele drzwi.
W tym sezonie DiNucci był autorem trzech przyłożeń, ale też pięciokrotnie oddawał piłkę przeciwnikom (dwa przechwycone podania i trzy fumbles). Ma też na koncie najdłuższe podanie, które zakończyło się 50-jardowym przyłożeniem.
W trzeciej kolejce DiNucci rozegrał najlepszy, z punktu widzenia statystyk, mecz w tym sezonie. Cztery przyłożenia, jedna strata, 377 jardów zdobytych w powietrzu i 32 biegając. W końcówce spotkania, kiedy jego zespół przegrywał 24:26, a na zegarze pozostała trochę ponad minuta, DiNucci miał ostatnią szansę, żeby odwrócić losy meczu. Popisał się kolejną bombą, tym razem na odległość 65 jardów, którą Josh Gordon zamienił na sześć punktów.
Trwający sezon: W pierwszych dwóch spotkaniach Sea Dragons przegrali kolejno z Defenders 18:22 oraz z BattleHawks 18:20. W trzeciej kolejce zmierzyli się z Vipers i przełamali swoją słabą passę, pokonując Żmije 30:26.
- Louis BattleHawks North
Stadion: The Dome at America’s Center, St. Louis, Missouri. Na tym obiekcie swoje mecze rozgrywali Rams, przed przenosinami do Los Angeles. Nawierzchnia turfowa.
Trener: Anthony Becht. Wieloletni TE w Jets, Bucs, Cardinals, Rams i Chiefs. Jego jedyne doświadczenie trenerskie to kilka meczów w San Diego Fleet (jeden z zespołów AAF, ligi założonej przez Charlesa Ebersola, patrz wyżej) w roli trenera pozycyjnego.
Rozgrywający: A.J. McCarron. Absolwent Alabama Crimson Tide, backup QB w Bengals, Bills, Raiders, Texans i Falcons. W barwach Bengals rozegrał jeden mecz w fazie play-off, w którym miał jedno przyłożenie, jedną stratę i 212 jardów. Bengals przegrali to spotkanie 18:16 ze Steelers.
W tym sezonie McCarron ma na swoim koncie trzy przyłożenia i dwie straty (fumbles).
Trwający sezon: W pierwszych dwóch spotkaniach BattleHawks odnieśli dwa zwycięstwa. Najpierw pokonali 18:15 San Antonio Brahmas w starciu, które oglądało 1,57 miliona fanów. Następnie obronili status niezwyciężonych w starciu z Sea Dragons, którzy musieli uznać ich wyższość po zaciętym spotkaniu zakończonym rezultatem 20:18. Następny mecz grają właśnie z Defenders.
Dodatkowy smaczek: to druga, obiecana przeze mnie wcześniej, tego typu wstawka w tym artykule. Otóż Jakub Panasiuk ma brata, Mike’a. No i tak się składa, że Mike również zapałał miłością do futbolu i również poświęcił się grze na linii starcia, ale w przeciwieństwie do brata, występuje w formacji ofensywnej.
- Vegas Vipers North
Stadion: Cashman Field, Las Vegas, Nevada. To najmniejszy obiekt przedstawiony w tym artykule. Mieści on zaledwie 12 500 kibiców. Jest to stadion używany przez bejsbolistów, piłkarzy, rugbystów i zespół Vipers. Nawierzchnia trawiasta.
Trener: Rod Woodson. Hall of Famer, wybitny defensive back Steelers i Ravens, zdobywca nagrody dla Najlepszego Defensora Roku i zwycięzca Super Bowl. Do dziś dzierży rekord liczby przechwytów zamienionych na przyłożenie (12).
Dotychczas zajmował się głównie szkoleniem defensorów. Pracował z zawodnikami Steelers, Raiders i Broncos. Po sześcioletniej absencji wraca w roli szkoleniowca Vipers.
Rozgrywający: Luis Perez. Całą karierę akademicką spędził na zapleczu NCAA Division I, ale wyróżniał się na tle swoich rówieśników. W 2017 roku zanotował 46 przyłożeń i 11 strat przy ponad 70% skuteczności podań i 5000 jardów. W tamtym sezonie poprowadził Texas A&M Lions do mistrzostwa NCAA Division II. Grał również we wcześniej wspomnianej AAF, później w drugiej inkarnacji XFL, następnie USFL i w końcu trafił do Vipers. Perez we wszystkich zespołach, w jakich grał, z wyjątkiem Birmingham Iron, był ponadprzeciętny i dawał drużynie wiele dobrego. Szczególnie dobrze szło mu dbanie o bezpieczeństwo piłki.
W tym sezonie Perez nie jest aż tak dokładny i nawiązuje raczej do swojej jednorocznej przygody z Birmingham. Trzy przyłożenia, dwa przechwycone podania i niewiele ponad 56 procent skuteczności rzutów (co byłoby najgorszym wynikiem wśród QB1, gdyby nie Ta’amu i jego horrendalne 45,5%), to nie są rezultaty, na które liczyli fani Vipers.
Obecny sezon: Vipers, tak jak Guardians, nadal czekają na swoje pierwsze zwycięstwo. Po porażce w meczu z Renegades 20:22 wydawało się, że będą mieli niezerowe szanse w starciu z Defenders i stojącym na ich czele Ta’amu. Nic bardziej mylnego. Defensywa Defenders, z Jakubem Panasiukiem w składzie, zdominowała Żmije i pozwoliła im na zdobycie tylko sześciu punktów.
W trzeciej kolejce ulegli Sea Dragons, po fantastycznym rzucie DiNucciego 26:30. Woodson zdecydował się posadzić Pereza na ławkę i dać szansę rezerwowym rozgrywającym, Brettowi Hundleyowi. Hundley pograł trochę w NFL w sezonie 2017/2018, kiedy kontuzja wykluczyła Rodgersa z lwiej części sezonu zasadniczego. To doświadczenie zaowocowało w tym spotkaniu, bo pomimo porażki, Hundley zgromadził 224 jardy w powietrzu i dwa przyłożenia oraz 66 jardów, biegając z jednym przyłożeniem. Co prawda celność podań (46%) pozostawia wiele do życzenia, ale jest to krok w dobrą stronę po tym, jak Perez nie potrafił przekroczyć granicy stu jardów w starciu z Defenders.
*
To na dzisiaj tyle. W przerwie od czytania informacji na temat potencjalnej kolejności wyborów w drafcie czy nowych pracodawców wolnych agentów, warto włączyć sobie XFL i popatrzeć jak bracia Panasiukowie robią z przeciwników podroby.
Przypominam, że bracia właśnie teraz stają po przeciwnych stronach barykady, Defenders podejmują BattleHawks!
Źródła: nbcsports.com, espn.com, bleacherreport.com, xfl.com, thesportser.com, youtube.com/wwe, youtube.com/espn, xflboard.com
***
Na koniec przypominamy o naszym podcascie specjalnym, gdzie Karol Potaś gościł, prosto z Chicago, Łukasza Dudkę
oraz o grupie na facebooku. Zachęcamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy