Skip to content

Droga do Mercedes-Benz Superdome#59 – zapowiedź Army – Navy

Army Black Knights – Navy Midshipmen to  historyczna rywalizacja między szkołami wojskowymi USA. Jest ona rozgrywana od 1890 roku i prowadzi w niej Navy 60-52 (7 spotkań zakończyło się remisem). Przy tym Midshipmen wygrało 14 spotkań pomiędzy 2002, a 2015 rokiem. Jednak trzy ostatnie zakończyły się zwycięstwem Army. Dodatkowo siedem z ośmiu ostatnich spotkań zakończyło się różnicą jednego posiadania. Więc emocji w tych starciach zwykle nie brakuje.  Start meczu już o 21. 

Stawką jest trofeum Commander-in-Chief’s – w walce o tytuł biorą udział Army, Navy oraz Air Force (akademia sił powietrznych). I Navy musi wygrać, by za sezon 2019 zabrać do trofeum do domu.

Ten mecz przystawka do bowl games. Army ma obecnie rekord 5:7 i dzisiaj zagra ostatni mecz w sezonie. Navy, z bilansem 9:2, czeka natomiast jeszcze wizyta w Memphis na koniec roku, gdzie zawodnicy zagrają w Liberty Bowl z Kansas State Wildcats. Ciekawostką jest fakt, że ekipę Navy prowadzi trener Ken Niumatalolo, dla którego jest to już 12 sezon z zespołem. I większość z tych sezonów jego team kończył z bilansem dodatnim (7:5, 8:4 etc.) i przez to grą w bowl games.

Rywale w XXI wieku grali o wiele gorzej, ale się odradzają. Army w sezonach 2016, 2017 i 2018 – dzięki dobrym bilansom – mogli zagrać nawet w bowl games, a w ostatnim, w Armed Forces Bowl robili Houston Cougars 70:14.

W tym sezonie Army miało wzloty i upadki. Wzlotem można nazwać mecz z wysoko faworyzowaną ekipą Michigan Wolverines, z którą Black Knights przegrali dopiero po drugiej dogrywce 21:24. Ale finalnie 7 porażek niezbyt dobrze świadczy o wartości zespołu w tym sezonie. Warto też dodać, że Army Black Knights to ekipa independent (jak jak BYU, Notre Dame czy Liberty) i dobiera sobie rywali samodzielnie.

Navy rywalizuje natomiast w konferencji American. I radzi sobie całkiem dobrze, bo do końca sezonu regularnego byli w grze o mistrzostwo dywizji West. Wspomniany wyżej bilans 9:2 (7:1 w konferencji) był równy Memphis, ale porażka Navy w bezpośrednim nimi meczu przesądziła o tym, że w finale konferencji Midshipmen nie zagrali. Tytułem uzupełnienia, drugą porażkę Navy w sezonie zaliczyło z Notre Dame, przegrywając 20:52.

Przechodząc do dzisiejszego meczu. To spotkanie ekip, które grają mnóstwo akcji dołem z racji swojej wieloletniej filozofii gry. Będzie dużo biegania i trick plays.

W Navy rozgrywający Malcolm Perry jest odpowiedzialny za 6 przyłożeń rzutowych oraz 19 biegowych, fullback Jamale Carothers pobiegł na 13 przyłożeń. Inny fullback, Nelson Smirh 7 razy zameldował się w polu punktowym.

A w Army biegowe przyłożenia zdobywają głównie rozgrywający Kelvin Hopkins Jr (7 przyłożeń oraz 700 jardów) oraz para biegaczy Connor Slomka (8 przyłożeń oraz 600+ jardów) oraz Sandon McCoy (10 przyłożeń oraz 500+ jardów).

Zobaczymy więc sporo walki. Jeżeli ma ktoś wolny wieczór, warto przynajmniej raz w życiu obejrzeć ten mecz i poczuć atmosferę tego wyjątkowego spotkania. Rywalizacji, którą od lat w telewizji realizuje CBS. Natomiast sama rozgrywka odbywa się na stadionie Lincoln Financial Field w Philadelphii (obiekt Philadelphii Eagles), a ceny biletów w wielu przypadkach przekraczają te na hitowe spotkania NFL.

Autor: Grzegorz Kowalski

Korekta: Karol Potaś

Grafika: instagram @ navyfb

Leave a Reply

%d bloggers like this: