„Ile potrwa hymn?” – bukmacherzy a Super Bowl

Super Bowl to wielkie wydarzenie sportowe, marketingowe, a dzięki Halftime Show także muzyczne. To jednak również specjalny czas dla bukmacherów – oprócz najbardziej oczywistych zakładów takich jak „kto wygra mecz” lub „czy liczba punktów zdobyta przez obie drużyny przekroczy 50” ostatni mecz w sezonie NFL to okazja do postawienia pieniędzy w naprawdę nietypowych zakładach. Zapraszamy na przegląd najciekawszych z nich.

U rodzimych bukmacherów oferta zakładów jest raczej uboga. Na większości stron możemy obstawić zwycięzcę meczu, wskazać MVP spotkania, zdobywców przyłożeń lub wytypować czy w meczu padnie TD defensywny lub zdobyty przez formacje specjalne.

Nietypowe zakłady, które odróżniałyby Super Bowl od wszystkich „zwykłych” meczów futbolowych oferuje w Polsce właściwie tylko jeden serwis. Jego nazwy, jak i nazwy jakiekolwiek innego bukmachera nie podamy, by nie zostać posądzonym o kryptoreklamę.

Na stronie tej możemy zabawić się w wytypowanie koloru Gatorade wylanego na zwycięskiego trenera (faworytem jest kolor fioletowy), kolor mikrofonu na którym Demi Lovato zaśpiewa hymn USA (do wyboru czarny lub inny), a także czy na boisko wbiegnie kibic (kurs na zdarzenie – Tak wynosi 10.00). Najciekawszym zakładem jest chyba jednak pytanie „Komu pierwszemu MVP zadedykuje zwycięstwo?”.

Możliwości obstawiania tej kwestii nie widziałem nawet na żadnym serwisie zagranicznym.

U zagranicznych bukmacherów znajdziemy oczywiście sporo innych, ciekawych propozycji. Jedna ze stron prezentuje bogatą ofertę zakładów dotyczących Halftime Show – sprawdźcie sami na poniższym screenie:

Ciekawe ilu graczy na całym świecie zdecydowało się postawić swoje pieniądze na to, że na scenie pojawi się David Beckham albo, że któraś z piosenkarek się przewróci. Można też wytypować wystąpienie „waldrobe malfunction” czyli powtórkę tego co przydarzyło się Janet Jackson w 2004 roku. Tutaj większe prawdopodobieństwo wpadki autorzy zakładów przypisują J-Lo. Za to kursy na „śpiewanie” z playbacku są równe.

W innym miejscu możemy spróbować przewidzieć ile tweetów opublikuje w trakcie meczu Donald Trump, a także czy pogratuluje on na tej platformie zwycięskiej drużynie.

Z kolei jeden z największych bukmacherów świata przy zakładach czysto sportowych, związanych z wydarzeniami na boisku używa nazw inspirowanych m.in. tytułami piosenek gwiazd tegorocznego Halftime Show. Do sacków pasuje oczywiście „On The Floor” a do zablokowanego kopnięcia „Jenny From The Block”

Mówi się, że „w Vegas możesz obstawić wszystko”, ale wiemy że futbol jest nieprzewidywalny i szansa wystąpienia zdarzenia, którego nie uwzględnili nawet najbardziej kreatywni bukmacherzy wcale nie jest taka mała.

Autor: Michał Cichowski

(źr. zdj. głównego: Las Vegas Sun)