MNF: Ostatni dzwonek w Seattle?

Mecz w Seattle zakończy siódmy tydzień zmagań w NFL. Osłabieni brakiem podstawowego rozgrywającego Seahawks zmierzą się z wypoczętymi po tygodniu przerwy New Orlean Saints.
Bez Russella
Kiedy Russell Wilson schodził z boiska z kontuzją, plany kibiców Seahawks uległy drastycznym zmianom. Odkąd rozgrywający stał się starterem ekipy z północnego-zachodu kraju, nie opuszczał gier, był okazem zdrowia. Podczas ostatniej potyczki z Steelers po raz pierwszy opuścił mecz w NFL w swojej karierze.
To tym bardziej bolesne dla Seahawks, których gra od wielu lat w dużej mierze opiera się na wybitnych umiejętnościach quarterbacka. Tym bardziej zastanawiające są zabiegi front office drużyny, którzy kilka razy chcieli być “run-first offence”.
🚨🚨Jimmy G finally had has first Big-Time Throw last night 🚨🚨
He now has one (1) on the season pic.twitter.com/64OmvhHOFf
— Computer Cowboy (@benbbaldwin) October 25, 2021
Jak wyglądają zwycięzcy NFC West z poprzedniego sezonu bez największej gwiazdy? Marnie, choć i z Wilsonem początek rozgrywek nie był olśniewający. Jednak można sądzić, że z nim Seahawks poradziliby sobie z średniakiem z Pittsburgha.
Sytuacja drużyny jest już poważna. W najmocniejszej dywizji w całej lidze mają bilans 2-4 i trudny terminarz przed sobą.
Never seen this before.
Russell Wilson on the sideline for the first game missed in his NFL career. #SEAvsPIT pic.twitter.com/9PEExaR0qk
— NFL (@NFL) October 18, 2021
Święci na drodze do play-off?
Niemal siedem tygodni rozgrywek już za nami, więc można wyciągać pierwsze wnioski. W NFC wyraźnie przoduje piątka zespołów. Jednak walka o dwa pozostałe miejsca w play-off wydaje się być otwarta, a wielu chętnych nie widać.
Święci z Nowego Orleanu są dość nierówni, ale z pewnością mają szansę zagrać w postseason, jeśli Sean Payton i spółka będą w stanie być tak skuteczni jak w meczach z Packers czy Patriots. Obok przekonujących sukcesów w tym sezonie zespół z Luizjany pokazał także gorszą twarz podczas porażek z Panthers oraz Giants.
Dobrą wiadomością dla sympatyków Saints jest krótsza lista kontuzjowanych. Sytuacja nadal jest daleka od wymarzonej, jednak w Seattle zagrają m. in. podstawowi liniowi – Terron Armstead, Erik McCoy oraz CB Marshon Lattimore. Zabraknie między innymi Deonte Harrisa, Taysoma Hilla czy Paytona Turnera.
Według bukmacherów goście są zdecydowanym, 5,5-punktowym faworytem. Dawno nie było takiej sytuacji, aby przyjezdni na Lumen Field w Seattle zyskali takie uznanie w oczach Vegas.

Autor: Miłosz Marek
Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy