Skip to content
Posted by Redakcja NFLPOLSKA AKTUALNOŚCI

NFLPolska espresso #77

Za nami druga niedziela nowego sezonu NFL. W dzisiejszym wydaniu NFLPolska espresso przeczytacie m.in.: o najwyższym comebacku w historii NY Giants od 1949 roku, kolejnej porażce najlepiej opłacanego zawodnika ligi, czy odrodzeniu Bakera Mayfielda na Florydzie. Nie przedłużając zapraszamy na espresso!

***

Jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com

lub klikając przycisk -> Wspieraj Autora na Patronite

Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.
***

Atlanta Falcons 25:24 Green Bay Packers

W Atlancie fani oglądali prawdziwe “meczycho”. W pewnym momencie Packers prowadzili już różnicą dwóch posiadań, jednak nie zdołali dowieść prowadzenia do końca, bowiem ostatnia kwarta należała do Falcons. Gospodarze tego spotkania w ostatniej odsłonie wrzucili prawdopodobnie swój najwyższy bieg. Zdobyli przyłożenie, udanie podwyższyli za punkt oraz dwukrotnie trafili field goala. Odrobili straty, wyszli na prowadzenie i wygrali mecz. Packers mieli wszystko w swoich rękach w ostatnim posiadaniu, jednak nie zdołali przedostać się na połowę Falcons, aby spróbować wykonać field goala. Po stronie Falcons szaleli RB Bijan Robinson (łącznie 172 jardy) oraz kicker Younghoe Koo (13 punktów, 4/4FG, 1/2 XP).

Falcons 2-0, Packers 1-1

Buffalo Bills 38:10 Las Vegas Raiders

Ostatnio wspominałem o dwóch twarzach Josha Allena. W pojedynku z New York Jets pokazał to  gorsze oblicze, natomiast dzisiaj ubrał maskę pod nazwą MVP. Allen (31/37, 274yds, 3TDs, 124.5 RTG) rządził i dzielił na boisku. Świetnie zagrała linia ofensywna Bills, dzięki czemu Allen miał mnóstwo czasu na podjęcie decyzji. Prócz tego bardzo dobrze funkcjonowała gra biegowa (183 jardy i 2 przyłożenia), a defensywa zagrała koncertowo (3 odzyskane piłki: 2INT, Fumble). Bills zagrali świetne spotkanie i zasłużenie pokonali Las Vegas Raiders.

Buffalo Bills 1-1, Las Vegas Raiders 1-1

Cincinnati Bengals 24:27 Baltimore Ravens

Bengals z 0-2. Tak jest, dobrze widzicie. Ekipa z Cincinnati zalicza totalny falstart w nowym sezonie NFL. Tak na prawdę jest bardzo mało rzeczy, które w tej drużynie funkcjonują. Joe Burrow po podpisaniu gigantycznego kontraktu, nie może wygrać meczu. Gra biegowa praktycznie nie istnieje, w grze podaniowej jest mnóstwo niedokładności. Ravens we wczorajszym spotkaniu wyglądali bardzo solidnie po obu stronach piłki. Ofensywa prowadzona przez Lamara Jacksona była wręcz perfekcyjnie zbalansowana i nie straciła choćby jednej piłki. Ravens zagrali bardzo dobre spotkanie, konsekwentnie realizując swoje założenia. Widać w tym zespole duży potencjał i nie bez powodu mają w chwili obecnej rekord 2-0.

Ravens 2-0, Bengals 0-2

Detroit Lions 31:37 Seattle Seahawks (po dogrywce)

To był świetny mecz, tak po prostu. Rozgrywający Jared Goff (28/35, 323yds, 3TDs, INT) oraz Geno Smith (32/41, 328yds, 2TDs) rozegrali bardzo dobre spotkanie, stawiając w głównej mierze na grę podaniową. Dzięki temu to spotkanie nieźle się oglądało. Od samego początku było mnóstwo emocji. Seahawks mogli wygrać ten mecz  w regulaminowym czasie gry, jednak ich kicker spudłować dwa field goale. W ostatnim posiadaniu mieli szansę zatrzymać Lions, jednak ich ofensywa wypracowała dogodną pozycję dla kickera, który doprowadził do dogrywki, w której Seahawks zgarnęli wszystko. Wygrali losowanie i pierwszym posiadaniu zdobyli przyłożenie na wagę zwycięstwa.

Seahawks 1-1, Lions 1-1

Houston Texans 20:31 Indianapolis Colts

W pojedynku rookie quaterbacków lepszy Anthony Richardson (6/10, 56yds górą oraz 35yds i 2 TDs dołem), jednak nie było to szczęśliwe spotkanie dla tego gracza. Były rozgrywający Florida Gators został wykluczony z tego spotkania z powodu wstrząsu mózgu. Jego miejsce zajął Gardner Minshew (19/23, 171yds, TD), który dokończył dzieła zniszczenia. Colts byli zespołem zdecydowanie lepszym po obu stronach piłki. Defensywa zaliczyła aż 6 sacków i raz przechwyciła futbolówkę. Co ciekawe Texans całkiem nieźle radzili sobie w grze podaniowej, bowiem C.J. Stroud zdobył tego dnia 384 jardy i 2 przyłożenia górą.

Colts 1-1, Texans 0-2

Jacksonville Jaguars 9:17 Kansas City Chiefs

Szczerze mówiąc spodziewałem się zupełnie innego spotkania. To, że będzie to wyrównany pojedynek, to wiedziałem już dawno temu, ale nie spodziewałem się tak niskiego wyniku. W całym spotkaniu zobaczyliśmy zaledwie dwa przyłożenia, a Jaguars wszystkie swoje punkty zdobyli kopnięciami pomiędzy słupy. Do składu Chiefs powrócił Travis Kelce (4 złapane piłki na 26 jardów i przyłożenie) oraz Chris Jones (1.5 sacka). Obydwaj Panowie dali o sobie znać w tym spotkaniu. Na duże brawa zasługuje formacja defensywna Chiefs, która postawiła zaporę nie do przejścia. Trevor Lawrence i spółka nie mogli znaleźć sposobu jak przetransportować piłkę w pole punktowe rywali. Chiefs wciąż mieli problemy w ataku, jednak dzięki stalowej obronie odnieśli bardzo cenne zwycięstwo.

Chiefs 1-1, Jaguars 1-1

Tampa Bay Buccaneers 27:17 Chicago Bears

QB Baker Mayfield (26/34, 317yds, TD) z drugim życiem w NFL! Niechciany w Cleveland Browns, rozgrywający wszedł z drzwiami do organizacji z Tampy. Baker w kolejnym spotkaniu wyglądał bardzo dobrze, a jego zespół grał pewnie i bez kompleksów. Główną bronią Buccaneers standardowo okazał się Mike Evans, który złapał 6 piłek na 171 jardów i przyłożenie. Ofensywa radziła sobie bardzo dobrze, jednak prawdziwą robotę wykonała formacja obronna. Defensywa gospodarzy zaliczyła 6 sacków i przechwyciła dwie piłki, z czego jedną zamieniła na przyłożenie. Zasłużone zwycięstwo Buccaneers!

Buccaneers 2-0, Bears 0-2

Tennessee Titans 27:24 Los Angeles Chargers (po dogrywce)

Titans odnoszą bardzo ważne zwycięstwo nad Los Angeles Chargers. Kolejne spotkanie, które mogło się podobać. Obydwa zespoły grały bardzo płynnie, nie straciły żadnej piłki. Ważne role w tym meczu odegrali kickerzy. Najpierw kopacz Chargers Cameron Dicker doprowadził do dogrywki, trafiając field goala w ostatniej akcji regulaminowego czasu gry. Następnie bohaterem został kicker Titans Nick Folk, który ostatecznie przechylił szale zwycięstwa na korzyść Titans.

Titans 1-1, Chargers 0-2

Arizona Cardinals 28:31 New York Giants

Było to bardzo dziwne spotkanie. Przed startem sezonu każdy myślał, że Cardinals będą mocno tankować. Na początku tego meczu jednak było można odczuć zupełnie coś innego. Gospodarze tego spotkania grali bardzo dobrze po obu stronach piłki, w konsekwencji czego na przerwę schodzili z prowadzeniem 20 do 0. Dobra postawa Cardinals to jedno, ale bardziej zastanawiali mnie Giants, którzy po porażce 0 do 40 z Dallas Cowboys, w kolejnym spotkaniu wyglądali jak dzieci we mgle. W przerwie prawdopodobnie musiały w szatni paść bardzo mocne słowa, gdyż na murawę wyszli zupełnie inni gracze. Giants chyba podmienili graczy, gdyż Ci z drugiej połowy wyglądali niczym podjuszone pitbulle. Ekipa z niebieskiej części Nowego Jorku przejęła kontrolę nad meczem. Zdobyła aż 31 punktów i straciła zaledwie 8. Niesamowity comeback Daniela Jonesa i spółki.

Giants 1-1, Cardinals 0-2

Los Angeles Rams 23:30 San Francisco 49ers

W jednym z ciekawiej zapowiadających się spotkań tej kolejki, San Francisco 49ers pokonali na wyjeździe Los Angeles Rams 30 do 23. Goście pokazali dlaczego są jedną z najlepszych drużyn w lidze. Zagrali wyrachowany futbol. Nie stracili żadnej piłki (Rams stracili dwie), grali pewnie i konsekwentnie. Bardzo dobrze funkcjonowała gra biegowa 49ers (159 jardów i 3 przyłożenia) z Christianem McCaffrey’em na czele, który zdobył tego dnia łącznie 135 jardów i przyłożenie. Co ciekawe brał główny udział w 43% akcji ofensywnych swojej drużyny.  Rams dzielnie walczyli, jednak stratami piłki przegrali to spotkanie.

49ers 2-0, Rams 1-1

Dallas Cowboys 30:10 New York Jets

Dallas Cowboys są mocni i nie biorą jeńców. Jets pojechali do Dallas już bez swojego QB1 Aarona Rodgersa i tym razem ich stalowa obrona na nic się zdała. Cowboys zdominowali to spotkanie. Grali koncertowo po obu stronach boiska. Ofensywa zbalansowana, defensywa nie do przejścia, a zespoły specjalne bezbłędne. Cowboys wyglądali wręcz perfekcyjnie. CeeDee Lamb złapał 11 piłek na 143 jardy, gra biegowa przyniosła 134 jardy, obrona przejęła 4 piłki (3INTs, fumble), a kicker Brandon Aubrey zdobył aż 16 punktów (5/5 FG, 1/1 XP). Ręce same składają się do oklasków. Nie chcę pochopnie wyciągać wniosków, gdyż Cowboys to bardzo mocna drużyna, ale marzenia fanów Jets na Super Bowl z Panem Zachem Wilsonem chyba muszą zostać porzucone.

Cowboys 2-0, Jets 1-1

Denver Broncos 33:35 Washington Commanders

Jak przegrać wygrany mecz by Denver Broncos! Jak widać można wygrywać różnicą trzech posiadań, przed własną publicznością i przegrać mecz. Broncos w drugiej kwarcie wygrywali już 21 do 3. Jednak od tamtego momentu coś się zacięło i do głosu zaczęli dochodzić Stołeczni. Commanders zaliczyli piękny comeback, na czele którego stał Sam Howell (27/39, 299yds, 2TDs). Prócz gry podaniowej, dobrze wyglądała gra biegowa Waszyngtonu (122 jardy i 2 przyłożenia w 23 próbach). Defensywa wzięła się w garść, w konsekwencji czego rozgrywający Broncos aż 7 razy zaznajamiał się z murawą, rzucił interception i zaliczył fumble. Bez wątpienia Russell Wilson nie będzie miło wspominał tego spotkania, gdyż został w nim zniszczony.

Commanders 2-0, Broncos 0-2

New England Patriots 17:24 Miami Dolphins

Na zakończenie niedzielnych zmagać, w Sunday Night Football Miami Dolphins pokonali z Foxborough New England Patriots 24 do 17. Tua Tagovailoa nie rozegrał już tak dobrego spotkania jak w poprzednim tygodniu, ale nie było takiej potrzeby, gdyż na boisku szalał RB Raheem Mostert. Running back Dolphins w 18 próbach biegowych zdobył 121 jardów i 2 przyłożenia. Gościom tego dnia szczęście dopisywało, gdyż dwa fumble Tuy udało się odzyskać. Prócz tego dwa field goale nie trafił kicker Jason Sanders. Nie był to piękny mecz Dolphins, ale kto będzie o tym pamiętał jak spojrzy na rekord drużyny. Delfiny mają 2-0 i pierwsze spotkanie w dywizji na +. Co ciekawe Patrioci po raz pierwszy od 2001 roku rozpoczęli sezon od rekordu 0-2.

Dolphins 2-0, Patriots 0-2

-A tak prezentują się wszystkie niedzielne wyniki w week 2:

Categories

AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy

Tags

, ,

Redakcja NFLPOLSKA View All

Leave a Reply

%d bloggers like this: