Thanksgiving Day 2021 z NFL – zapowiedź

Happy Thanksgiving! Święto Dziękczynienia, przypadające w czwarty czwartek listopada każdego roku, to uczta pod dwoma postaciami. Amerykanie zasiądą do uroczystych obiadów oraz będą oglądać trzy mecze NFL. Świąteczna tradycja nakazuje zwrócić oczy na Detroit oraz Dallas. W Polsce będziemy mieli okazję obejrzeć football w rozsądnych godzinach. Oto co nas czeka. Zapowiedź przygotował Miłosz Marek.
18:30 Chicago Bears (3-7) @ Detroit Lions (0-9-1)
Czy czeka nas najgorszy mecz w historii Thanksgiving Day? Konkurencja na przestrzeni lat jest spora, ale nie da się ukryć, że gdyby nie wyjątkowe okoliczności, to niewielu fanów spoza grona kibiców obu ekip zainteresowałoby się tym meczem.
Nawet grafik gości niespecjalnie wysilił się przy projektowaniu grafiki przypominającej o spotkaniu:
Comin' thru.#CHIvsDET | 🎨: delisha_____/IG
Curated by All Star Press Chicago pic.twitter.com/p67JzAi8Fo— Chicago Bears (@ChicagoBears) November 24, 2021
To wcale nie oznacza, że nie ma ciekawych smaczków przed tym meczem. Gorące wieści płyną przede wszystkim z Chicago, gdzie gruchnęła wiadomość, że czwartkowa potyczka będzie ostatnią dla Matta Nagy’ego w roli głównego trenera Bears. Jego głowy coraz głośniej domagają się kibice, intonując pieśni „Fire Nagy” (ang. zwolnić Nagy’ego), która niesie się także… podczas meczów Bulls w NBA czy nawet spotkań syna trenera w młodzieżowym futbolu.
Według doniesień, George McCaskey, prezydent klubu, miał uspokoić szatnię, że do takiej zmiany nie dojdzie. Statystycy podają, że Bears nigdy nie zwolnili trenera w trakcie sezonu.
Tylko co to nie byłoby realne, gdyby zespół z Wietrznego Miasta przegrał z kroczącymi po #1 draftu 2022 Lions?
Tradycyjny gospodarz meczu w trakcie Święta Dziękczynienia w czwartek prawdopodobnie będzie mógł skorzystać z usług Jareda Goffa. Podstawowy QB drużyny z Detroit zanotował fatalny mecz ze Steelers, potem kontuzja wykluczyła go z gry przeciw Browns, teraz jego status to „questionable”.

22:30 Las Vegas Raiders (5-5) @ Dallas Cowboys (7-3)
Dak Prescott bez dwóch najlepszych skrzydłowych nie był w stani zdobyć przyłożenia w Kansas City. Cowboys przegrali 9:19, ale póki co kibice „America’s Team” nie popadają w panikę. Przewaga w dywizji jest bezpieczna, choć lekceważenie Eagles i Washington Football Team nie jest czymś, czego potrzebują w Teksasie.
Gospodarze czwartkowej potyczki mierzą się z coraz większymi problemami. Na pewno nie zagra Amari Cooper, a występ CeeDee Lamba stoi pod znakiem zapytania, jednak coraz więcej wskazuje na to, że będzie w stanie pomóc swojej drużynie. W niedzielę szybko zakończył mecz przez concussion i z jego następstwami zmaga się do teraz.
W tym przypadku logicznym byłoby oddanie piłki Ezekielowi Elliotowi oraz Tony’emu Pollardowi. Raiders w tym sezonie oddają średnio 4,5 jarda na próbę biegową.
W Las Vegas mają coraz więcej problemów. O ile chwilę po zwolnieniu Jona Grudena udało się wygrać i przewodzić w konferencji z bilansem 5-2, tak kilka tygodni później zespół ma bilans 5-5, po świetnym wyniku Derecka Carra w passing yards nie ma śladu, a drużyna wydaje się być pozbawiona energii.
Tu jestem w stanie się zgodzić. Ten pusty wzrok Dereka, gdy mecz był w zasięgu, był bardzo dziwny. #nflpl @Karol_Potas https://t.co/mr29Xsv2fa
— Michał Rosiak 🏴☠️ (@rosiu36) November 22, 2021

2:20 Buffalo Bills (6-4) @ New Orlean Saints (5-5)
Czy fani Buffalo Bills mają powody do obaw? Ofensywa zawodzi, defensywa nie jest wystarczająco dobra, żeby ponieść do zwycięstw. W trzech ostatnich meczach Bills przegrali z Jaguars oraz Colts, a w międzyczasie rozbili New York Jets.
Josh Allen i spółka mają duży problem. Jeden z przedsezonowych kandydatów do tytułu MVP nie gra na miarę wielkiego kontraktu, jaki podpisał przed rozpoczęciem rozgrywek.
Po występie w AFC Championship Game w poprzednim sezonie, wydawało się, że w Buffalo zbudowano zespół, który po drobnych korektach będzie wracał do tego etapu coraz częściej. To miał być sukcesor po dynastii Patriots w AFC East. Tymczasem uciążliwy rywal z New England już w 11 tygodniu kolejnych rozgrywek może poszczycić się prowadzeniem w dywizji.
To wyraźny sygnał ostrzegawczy dla Seana McDermonta i spółki. Bills przeżywają wyraźny kryzys, ale nadal mają wszystko w swoich rękach, choć terminarz będzie coraz trudniejszy.
Zaczynają od wyjazdu do Nowego Orleanu po domowej klęsce z Colts. Jednak mimo wszystko to Bills będą faworytami w meczu z Saints, którzy już bardzo mocno odczuwają trudy sezonu. Nie zagra QB1, Jamies Winston. Na domiar złego urazu nie wyleczył także Alvin Kamara.
O ile defensywa Świętych bardzo dobrze broni biegi, tak przeciw Bills nie powinno być to wielkim atutem. W nastawionym na podania systemie kluczowa będzie dyspozycja cornerbacków oraz graczy z trzeciej linii defensywy. Saints mają na swoim koncie 11 przechwytów. Dołożenie kolejnych będzie kluczem do sukcesu w wieczornym daniu głównym podczas Święta Dziękczynienia.

Autor: Miłosz Marek
*
Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy