Typy redakcji na Super Bowl 2022

Kto wygra Super Bowl? Zapraszamy na krótkie typy naszej redakcji.
Jakub Ciurkot: Cincinnati Bengals
Przed nami ostatnie, najważniejsze starcie sezonu 2021/22. Był to niesamowicie ekscytujący sezon zarówno dla Bengals, jak i Los Angeles Rams. Jednak zwycięzca może być tylko jeden i będzie nim ekipa ze stanu Ohio – Cincinnati Bengals. Swój wybór uzasadnię dwoma słowami: Joe Burrow! Bengals zwyciężą po celnym kopnięciu, za trzy oczka, niezawodnego Evana McPhersona 34:31.
Grzegorz Kowalski: Los Angeles Rams
Prawdę mówiąc, jest to pierwsze SB od dawna gdzie komuś nie kibicuje/komuś kibicuje. Matthew Stafford (szkolny kolega Claytona Kershawa, miotacza LA Dodgers z ligi baseballowej MLB) po latach w Detroit Lions ma szanse na ukoronowanie kariery, a Bengals na rozpoczęcie czegoś na lata, z dominującym nad defensywami duetem J.Burrow – J.Chase na czele. Zmierzając do typu, początkowo przewiduje trochę szachów, ale gry mecz już się rozkręci, górą będą LA Rams, 34:31.
Karol Potaś: Cincinnati Bengals
Boję się powtórki z zeszłego roku. To podpowiada mi rozum i to by oznaczało pewne zwycięstwo Rams. Ale z drugiej strony, pamiętając końcówkę sezonu i to z jakimi ekipami mierzyli się Bengals, a mimo wszystko wygrywali, stawiam że w SB również rozstrzygną mecz ostatnim posiadaniem. AFC>NFC. Bengals pokonają Rams 27:24.
Adrian Glejzer: Los Angeles Rams
W tym roku stawiałem przeciwko Bengals w każdej rundzie. Nie uważałem ich za faworytów ani przeciwko Raiders, ani przeciwko Titans, a szczególnie nie przeciwko Chiefs. Cincinnati wygrało jednak wszystkie te spotkania, po drodze zdobywając sympatię wielu fanów NFL, w tym moją – jako fan Vikings, drużyny bez tytułu, życzę Bengals pierwszego wygranego Super Bowl. Ale moim faworytem są Rams. Mają bardziej doświadczonego trenera, elitarnych zawodników, których chciałaby mieć każda drużyna, wyglądali lepiej od Bengals zarówno w sezonie regularnym, jak i w playoffach, no i zagrają na własnym stadionie. Nie wykluczam kolejnej niespodzianki ze strony Bengals, ale moim zdaniem wygrają Rams, 27:23.
Paweł Sałata: Los Angeles Rams
Dlaczego? Bo tak… bo los jest to winien Matthew Satffordowi, a Joe Burrow będzie miał jeszcze całe mnóstwo czasu na powrót w to miejsce i jestem więcej niż pewien, że to zrobi. A szukając bardziej przyziemnych powodów mojego typowania wskazałbym to na co zwraca uwagę wielu ekspertów. Pojedynek na liniach. OL Bengals działa w tym roku o wiele lepiej niż spodziewano się przed startem rozgrywek, jednak to w dalszym ciągu jedna ze słabszych formacji w lidze. Już trudne starcie w Divisional Round przeciwko Tennessee Titans pokazało, że z dobrym pass rushem mają spore trudności. Wtedy Joe Burrow walcząc o przestrzeń przy każdym snapie ostatecznie dał radę przechylić szalę zwycięstwa na stronę Bengals. Czy uda mu się to ponownie przy nazwiskach takich jak Donald, czy Von Miller? Będzie mu bardzo ciężko. Nie jest to niemożliwe, ale ja jednak obstawiam, że presja linii z LA skutecznie ostudzi zapędy Bengals. Wynik? 24:17 dla Rams
Dominik Kędzierawski: Cincinnati Bengals
Moje typy? Strzelam, że to Rams zaczną mecz lepiej i zaczną to zbudowaniem dwóch posiadań przewagi. Spodziewam się także przynajmniej jednego długiego posiadania, zbijającego zegar. Po przerwie spodziewam się jednak lepszej gry Bengals, po reakcji na sytuację boiskową. Będzie to ważne dla nich, bo Burrow średnio sobie radzi z typem defensywy jaką Rams operują. Mimo wszystko, myślę, że będą dostatecznie blisko Rams, by ich wyprzedzić w drugiej połowie bez spektakularnego comebacku. 27:24 Cincy.
Hubert Gawroński: Los Angeles Rams
Magiczna podróż przez play-offy Cincinnati Bengals kończy się porażką z LA Rams w Super Bowl. Matthew Stafford i ekipa będzie za silna dla obrony Bengals . Wynik 38:31 Rams.
Maciej Zając: Cincinnati Bengals
Kolejne Super Bowl, przed którym obawiać się możemy spotkania drzwi obrotowych z zestawem wściekłych byków głodnych zdeptania QB. Rok temu dokładnie to zobaczyliśmy i jeśli mam prosić o cokolwiek “futbolowych bogów” to jest to brak powtórki z zeszłego roku. Nie chce widzieć Joe walczącego o życie, rzucającego z dziwacznych kątów itp. Chce dostać dobry i ofensywny mecz, w którym obaj niesamowicie utalentowani QB pokażą to co mają najlepszego w swoim arsenale. Czy wierzę w taki stan rzeczy? Nie. Czy będę sam siebie przekonywał, że może się tak stać? JASNE! A więc według mnie Bengals 37:33, kitty goes meow!
Maciej Michalec: Los Angeles Rams
Nie będzie niespodzianki. Pass rush ekipy z LA okaże się zbyt mocne dla fatalnej linii ofensywnej Bengals. Aaron Donald wreszcie zdobędzie upragniony pierścień, a Matthew Stafford odbije sobie wszystkie lata niepowodzeń w Detroit. Rams – Bengals 27:10.
Kamil Kacperski: Los Angeles Rams
To na papierze bardziej utalentowana drużyna, doświadczona i zdająca sobie sprawę z tego, że dla wielu z nich taka sytuacja już się nie powtórzy. Bengals mają szansę tu wrócić wielokrotnie. Nie zdziwi mnie jednak jak Cinci wygra ten mecz, a LA się kompletnie rozleci. 27:24 Rams
Dariusz Grzybowski: Cincinnati Bengals
To będzie ciekawe Super Bowl do oglądania. Wracający po tak groźnej kontuzji młody rozgrywający Joe Burrow oraz weteran boisk w osobie Matthew Stafforda. Co łączy tych panów, pomimo, że dzieli ich tak wiele? Ten duet pierwszy raz zagra w najważniejszym meczu w futbolu amerykańskim na świecie! Kto wygra? Ponownie uwierzę w drużynę z Cincinnati i to właśnie ich typuję na wygranych SB LVI. 27:24 Bengals
Aleksander Łazor: Los Angeles Rams
Zważywszy na profil trenerów, spodziewam się obustronnego pokazu siły ofensywnej. Poprzednie mecze obu ekip mogły nas zresztą na to nastawić. Myślę, że Rams wyjdą z tego starcia zwycięsko, a Sean McVay zostanie najmłodszym trenerem z mistrzowskim pierścieniem. Za drużyną z Los Angeles przemawiają przede wszystkim doświadczenie i wybuchowy atak. To wszystko połączone ze znakomitą obroną (a przecież linia ofensywna Bengals nie należy do najmocniejszych). Wygra więc siła gwiazd. Stafford, Kupp, Miller i Donald zamkną mecz. Bengals będą próbować, ale Rams są po prostu za mocni. 31:20 Rams.
Miłosz Marek: Los Angeles Rams
W głowie mam tyle wersji tego meczu i każda wydaje się być bardzo realna. Z jednej strony Joe Burrow pokonujący kolejne przeszkody, który w tym sezonie nie przegrał żadnego meczu, w którym był przynajmniej 3-punktowym… underdogiem. Z drugiej strony konstelacja gwiazd z Kalifornii, która ma praktycznie wszystkie atuty w swoich rękach. Nie postawię pieniędzy na wynik tego meczu. Chciałbym, żeby dopełniła się piękna historia kopciuszka z Ohio, ale rozum podpowiada, że różnicę zrobi przede wszystkim linia defensywna Rams. Mistrzowski pierścień dla Matta Stafforda. 35:18 dla Rams.
Jakub Kazula: Los Angeles Rams
Super BurrOWL już dziś! Moje typowania można określić jako wyświechtany motyw walki serca i rozumu. To pierwsze jest za underdogami z Cincinnati (i za moją miłością do tygrysów ogólnie), ten drugi ciut ciut większe szanse daje Rams. Czy jednak zaskoczy mnie wygrana Bengals? Zupełnie nie. W końcu czas, by szalony plan LA Rams nie wypalił na ostatniej prostej 😉
Sport pełen jest przypadków, kiedy teoretycznie słabsza, ale perfekcyjnie zgrywająca się drużyna, potrafiła wygrywać dzięki swojemu kolektywowi. Zresztą ‘kaman’, Bengals mieli 3-21 wobec nakręconych Chiefs, po czym rozszarpali ich tygrysimi łapami. A Aaron Donald nie taki straszny, jak go malują.
A co tam, stawiam na Joe „Brrrr Burreaux” Burrowa, chłopak wydaje się takim poczciwym kolesiem, że życzę mu SB z całego serca.
Mój typ wyniku: Bengals 24-13
Michał Cichowski: Los Angeles Rams
Nie udało się 3 lata temu ale dziś Rams mają Stafforda zamiast Goffa a i Bengals nie są taką przeszkodą jak wtedy Patriots. Cincinnati i tak zanotowało wynik powyżej oczekiwań ale ten piękny sen musi się kiedyś skończyć. Jeśli O-line tygrysów nie stał się w ostatnich 2 tygodniach magiczną barierą nie do przejścia to defensywa LAR wygra to spotkanie. Typ 27:20. Tyle mówi rozum. Serce krzyczy #GeauxBengals.
*
Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia.
Categories
AKTUALNOŚCI, NFL, NFL, Wpisy