Skip to content

Z notatnika Rams #2

Nowy sezon rozpoczął się dla klubu z Los Angeles bardzo dobrze. O tym świadczy udany chrzest ,,delikatnie” przepłaconego SoFi stadium, nowe kontrakty Coopera Kuppa i Jalena Ramseya, a co najważniejsze znacznie lepsza gra ofensywna i defensywna, którą drużyna zaprezentowała w pierwszym tygodniu rozgrywek przeciwko Dallas Cowboys. W week 2 przyszła kolej na Philadelphię Eagles i wizytę na Lincoln Financial Field. Jak poszło ekipie z LA? Zapraszamy do notatnika, który przygotował Maciej Michalec.

Obydwa kluby są od jakiegoś czasu zupełnie inaczej oceniane przez kibiców, komentatorów, czy ekspertów z NFL. Z jednej strony ekipa nastawiona na ,,tu i teraz”, wydająca krocie na pensje zawodników, nawet tych których nie ma już w klubie (czyli Rams). Z drugiej drużyna stawiana często jako wzór jeśli chodzi o zarządzanie i prowadzenie (Eagles). Po jednej stronie nr 1 draftu z 2016 roku Jared Goff, przez niektórych uważany za przereklamowanego, przepłaconego, ogólnie za tzw ,,bust”. Po drugiej Carson Wentz, nr 2 tego samego draftu, przez wielu uważany za elitarnego QB, wartego każdego centa ze swojego 128 milionowego kontraktu.

Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla ekipy z Pensylwanii. Już w trzeciej akcji meczu Miles Sanders, RB Eagles próbował przedrzeć się środkiem boiska, ale gdy tylko minął D-Line Rams, został powalony przez Micah Kisera i wypuścił futbolówkę z rąk. Dopadł do niej Kenny Young i Rams rozpoczęli swój atak na 41 jardzie połowy Eagles.

https://www.therams.com/video/micah-kiser-s-forced-fumble-gives-rams-early-takeaway

Najbliższe akcje meczu należały do rozgrywającego drużyny z LA. Goff  rozpoczął spotkanie bezbłędnie i pierwszy drive zakończył asystą przy TD Tylera Higbee. Po celnym Extra point Rams objęli prowadzenie 7:0.

https://www.therams.com/video/tyler-higbee-s-first-touchdown-of-season-vs-eagles

Gra drużyny z Kalifornii wyglądała od samego startu bardzo dobrze. Sean McVay postawił na sprawdzone play action, które dzięki solidnej od początku sezonu grze biegowej, wreszcie zaczęło funkcjonować. Jared Goff wyglądał znacznie lepiej niż w zeszłym roku, był zdecydowanie bardziej mobilny i widać, że praca z  nowym OC Kevinem O’Connellem przynosi znakomite efekty.

Eagles zdołali odpowiedzieć tylko trzema punktami po udanym field goalu Jake’a Elliotta. Gra drużyny z Filadelfii byłą na początku meczu dość nierówna. Niby Carson Wentz był w swoich rzutach precyzyjny, ale nie miał na tym etapie wystarczającego wsparcia ze strony swoich RBs i wystarczyło jedno niecelne podanie żeby ograniczyć Eagles do trzech punktów.

Kolejny drive Rams, kolejne TD. 10 zagrywek, 75 jardów i TD Roberta Woodsa po play fake i jet sweep. W tej akcji widać było całą kreatywność HC Rams Seana McVay, a Robert Woods potwierdził kolejny raz ze jest jednym z najbardziej kompletnych skrzydłowych w NFL. Po extra point ekipa z LA objęła prowadzenie 14:3 i zanosiło się na zaskakująco łatwe zwycięstwo drużyny Seana McVay.

Eagles nie potrafili na tym etapie meczu znaleźć sposobu na skuteczną ofensywę Rams, ani konsekwentnie radzić sobie z obroną kierowaną przez Brandona Staleya. Kolejny drive gracze z Pensylwanii zakończyli już po trzech zagrywkach i byli zmuszeni oddać piłkę zawodnikom z Los Angeles. Ci kontynuowali swoją skuteczną i konsekwentną grę, opartą na play action i częstych biegach Goffa, na które Eagles kompletnie nie mieli odpowiedzi. Przy każdym tego typu zagraniu QB Rams miał tak dużo miejsca, że właściwie nie miał możliwości pomyłki.

Swoje posiadanie gracze z LA zakończyli przyłożeniem Tylera Higbee po podaniu Goffa i wyszli na prowadzenie 21:3. TE Rams, jeśli dostaje piłkę, jest w absolutnej czołówce NFL na swojej pozycji i potwierdza to za każdym razem, kiedy jest częstym celem podań swojego rozgrywającego.

https://www.therams.com/video/tyler-higbee-catches-for-a-3-yard-td

Pierwszą kwartę zawodnicy z LA zakończyli z wyraźnym prowadzeniem, ale podobnie jak przeciwko Cowboys, w tym spotkaniu nie mogło oczywiście zabraknąć lekkiej nuty dramaturgii. Analogicznie do ekipy z Dallas, pomimo znacznie słabszej podstawy, gracze z Filadelfii wrócili do meczu.

Pierwsze posiadanie Eagles w drugiej kwarcie zakończyło się zdobyczą sześciu punktów po QB sneak Wentza.

Ekipa z Filadelfii probowała jeszcze zagrania za 2 punkty, ale Miles Sanders został zatrzymany przed endzone przez Kennego Younga.

Jeszcze w tej samej kwarcie gracze Douga Pedersona dostali prezent od losu i ekipy z Los Angeles. Po puncie Eagles, Cooper Kupp, tegoroczny eksperyment na pozycji Punt returnera stracił piłkę na 11 jardzie połowy Rams.

https://www.philadelphiaeagles.com/video/highlight-k-von-wallace-recovers-rams-fumble

Prezent oczywiście z łatwością został zamieniony na TD, tym razem po grze biegowej w wykonaniu Sandersa. I po udanym podwyższeniu było już 21:16, takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Jedna z kluczowych akcji meczu miała miejsce w połowie trzeciej kwarty. Na 30 jardzie na połowie Rams Carson Wentz posłał długą piłke w stronę Jose Arcegi-Whiteside’a, który wbiegał w endzone, ale podanie zostało w pięknym stylu przechwycone przez Dariousa Williamsa. Carson Wentz zaufał trochę za bardzo swoim możliwościom, bo takie podanie nawet przy piekielnie mocnym rzucie było niesamowicie ryzykowne.

W trzeciej kwarcie oglądaliśmy jeszcze po jednym posiadaniu Rams i Eagles, z których obydwa zakończyły się zdobyczami trzypunktowymi.

Ostatnią odsłonę spotkania Rams rozpoczęli mocnym akcentem. 3 zagrywki, 71 jardów i ponownie TD Tylera Higbee po podaniu Goffa. Zdecydowanie najładniejsza akcja spotkania, w której idealnie widać skuteczność play action i całej ofensywy Seana McVay.

Kolejne posiadanie Eagles nie przyniosło zdobyczy punktowych, a gracze Douga Pedersona zaliczyli nieudaną czwartą próbę i oddali piłkę na 36 jardzie połowy przeciwnika.

Rams zamknęli mecz kolejnym przyłożeniem, tym razem Darrella Hendersona po grze biegowej. Młody RB drużyny z LA zabłysnął również w akcji poprzedzającej TD, w której złapał świetne podanie na 28 jardów od Goffa.

https://www.therams.com/video/darrell-henderson-pirouettes-for-slick-red-zone-grab

Po tym przyłożeniu ekipa Eagles już się nie podniosła. Do końca spotkania gracze z Pensylwanii nie zdobyli punktów, a Wentz zdążył jeszcze zaliczyć INT na rzecz Troya Hilla.

https://www.therams.com/video/troy-hill-intercepts-carson-wentz-pass-vs-eagles

Ekipa Seana McVay przewyższała drużynę Douga Pedersona praktycznie w każdym aspekcie gry. Jared Goff był zdecydowanie lepszy i pewniejszy w swoich decyzjach od Carsona Wentza. Po ziemi Rams zdobyli 191 jardów i 2 przyłożenia, dzięki czemu kolejny raz zmusili drużynę przeciwną do respektowania biegu, dzięki czemu play action była tak skuteczna.

***

Trzech zawodników Rams doznało w tym spotkaniu urazów. Cam Akers kontuzji żeber, Joe Noteboom urazu łydki, a Malcolm Brown urazu palca ręki. Na razie nie wiadomo czy którykolwiek z graczy będzie pauzował przez dłuższy czas.

Zawodnik meczu: Jared Goff. 20/27, 267 jardów, 3 TD, 0 INT.

QB Rams wyglądał w tym spotkaniu lepiej niż kiedykolwiek. Nie mówię tu o czystych statystykach, bo zdarzały mu się mecze znacznie lepsze w tym aspekcie. Poza tym że był pewny, precyzyjny i szybko podejmował decyzje, pokazał znacznie lepszą grą poza kieszenią i bardzo dobrą dokładność przy podaniach wykonywanych w biegu. Praca z nowym OC Rams przynosi dotychczas widoczne efekty, bo w tym spotkaniu to Wentz, na tle Goffa wyglądał jak ten ,,przereklamowany”.

Na plus:

1.Tyler Higbee. 5/5, 54 jardy, 3TD.

Absolutna czołówka NFL na swojej pozycji co znów udowodnił w tym meczu.

2.Micah Kisser. 16 tackles, 11 solo, 1FF.

Kolejny udany mecz 25-latka. Warto wspomnieć że zawodnik stracił cały poprzedni sezon przez zerwanie mięśnia piersiowego, którego nabawił się w spotkaniu preseasonu przeciwko Cowboys w 2019 roku. Ciekawostką jest fakt, że nie przyznał się do kontuzji po feralnej akcji, a zgłosił ją dopiero kiedy z defensywą LA zszedł z boiska. Przed rozpoczęciem obecnej kampanii był uważany za słaby punkt defensywy Rams, ale od samego początku pokazuje, że nie może być o tym mowy.

3.Darrell Henderson Jr. 12 CAR, 81 jardów, 1TD, 6,8 YPC. 2/3 TGTS, 40 jardów.

Bardzo dobre spotkanie RB Rams. Po kontuzji Akersa i po urazie Browna udźwignął presje, konsekwentnie zdobywając sporą ilość jardów dla ekipy z LA. Pokazał się również z bardzo dobrej strony łapiąc długie podanie od Goffa w czwartej kwarcie.

4.Secondary Rams

Dwa przechwycone podania Wentza pokazują, że szkoła Vica Fangio pasuje bardzo dobrze do personelu LA Rams. W kolejnym meczu ekipa z miasta aniołów traci poniżej 20 punktów, kolejny raz z silną ekipą, która aspiruje do miejsca w playoffs.

5.Sean McVay

Boy genius is back 🙂 Trener Rams ewidentnie jest w formie, a jego schematy w ofensywie od początku sezonu działają znakomicie. Myślę, że on również bardzo skorzystał na zatrudnieniu Kevina O’Connella na stanowisku koordynatora ofensywy.

6. O Line Eagles

Pomimo ciągłych problemów z urazami, linia ofensywna drużyny z Filadelfii wykonała w tym meczu swoją robote. Aaron Donald zaliczył bardzo przeciętne spotkanie, a gracze LA nawet raz nie upolowali Wentza.

https://www.therams.com/video/victory-speech-rams-win-eagles-2020

W kolejnym meczu gracze Eagles podejmą Cincinnati Bengals. Czeka ich więc spotkanie w którym będą mogli, a właściwie musieli, odbić się od dna. Szczęśliwie dla nich Cowboys grają trudny mecz w Seattle, a ekipa z Waszyngtonu wyjazdowe spotkanie w Cleveland, więc nawet potencjalna porażka nie przekreśla do końca szans Eagles na przyszłoroczne playoffs.

Rams czeka natomiast wyjazdowa potyczka z niepokonanym w tym sezonie teamem Buffalo Bills. I przy tak obsadzonej NFC West, każde zwycięstwo jest na wagę złota. Drużyna ze stanu NY będzie solidnym sprawdzianem dla ekipy Seana McVay, chociaż ale myślę że mniejszym wyzwaniem niż Cowboys czy Eagles.

Autor tekstu: Maciej Michalec

Źródło grafiki na czołówce: instagram @ rams

Leave a Reply

%d bloggers like this: