Pierwszy trening

Jesteś już po rekrutacji, drogą mailową dostałeś informację o pierwszym treningu i o tym co na niego zabrać. Do torby spakowałeś korki, strój sportowy i 1.5l wody, ale co dalej? Czego możesz się spodziewać? Zapraszamy do tekstu Przemysława Lewszyka.

Jeśli chcielibyście dołączyć do #TeamNFLPolska i nas wesprzeć na serwisie Patronite, szczegóły znajdziecie na https://patronite.pl/nflpolska.com

Z góry bardzo serdecznie dziękujemy! Dzięki temu wsparciu możemy funkcjonować i się rozwijać.

***

Zacznę od rzeczy kluczowej i często pomijanej przez początkujących zawodników – trening siłowy. W momencie, w którym zdecydowałeś się na grę w futbol amerykański, to zdecydowałeś się również na regularne ćwiczenie na siłowni. Nie da się być nawet średnim zawodnikiem, bez odpowiedniego przygotowania. Fizycznego i motorycznego. Jeżeli nie wiesz jaki plan treningowy masz robić lub nie znasz techniki ćwiczeń, to skontaktuj się z trenerem przygotowania motorycznego w swojej drużynie i pamiętaj: jesteś futbolistą, nie kulturystą. W Twoim planie treningowym nie powinny dominować takie ćwiczenia jak wyciskanie na maszynie Smitha czy uginanie rąk na maszynie, ale przysiad, martwy ciąg, wyciskanie na ławce i zarzut. Oczywiście, to co napisałem jest dużym uproszczeniem, wszystko zależy od Twojego obecnego poziomu atletyzmu, ale przez 12 lat swojej gry nigdy nie spotkałem się z planem treningowym, w którym te 4 ćwiczenia, w różnych wersjach, by się nie znalazły.

Każda drużyna inaczej podchodzi do tematu pierwszych treningów dla rekrutów – jedni organizują dodatkowe treningi kondycyjne i siłowe, a na osobnych treningach futbolowych skupiają się tylko na aspektach technicznych i taktycznych. Drudzy łączą wyżej wymienione treningi i wszystko odbywa się podczas jednej sesji treningowej. Osobiście jestem zwolennikiem pierwszej opcji, pozwala ona na skupieniu się na nauce kluczowych podstaw, bez konieczności poświęcania czasu “futbolowego” na rzeczy, które zawodnik może robić samodzielnie lub pod opieką trenera przygotowania fizycznego. Rozumiem jednak, że w przypadku drużyn z ograniczonymi zasobami, opcja druga jest jedynym wyjściem.

Załóżmy, że rozgrzewkę mamy już za sobą, trenerzy wstępnie rozdzielają pozycję. Na co będą zwracać uwagę? Nie będę oszukiwał, że jakoś szczególnie zwraca się uwagę na wyniki z rekrutacji – z małymi wyjątkami, wszystkie czasy są na podobnym poziomie, ciężko tylko na ich podstawie cokolwiek sensownego wymyśleć. Osobiście mam w zwyczaju zadawać dwa podstawowe pytania do zawodnika:

1. Ile ważysz?
2. Jakie sporty trenowałeś wcześniej?

Pierwsze pytanie pozwala mi wstępnie przydzielić rekruta to 3 grup pozycyjnych:

• Small Skills: DB,WR,QB
• Big Skills: LB,RB,TE
• Linie: DL,OL

Drugie mocniej precyzuje wybór pozycji: jeżeli ktoś trenował np. taniec towarzyski czy sprint na 100m, to raczej wrzucę go na pozycje RB niż LB, natomiast zapaśnika czy boksera bardziej na LB niż RB. Pamiętaj, że przydzielenie pozycji, to nie jest cyrograf, jeżeli chciałbyś spróbować sił na innej niż ta zaproponowana przez trenera, to po prostu mu to powiedz.

Wiesz już na jakiej pozycji masz trenować, co dalej? Na każdym treningu odbywa się sekcja drilli pozycyjnych (tzw. Indies, od individual). Zależnie od planu treningu, każde indies mogą wyglądać inaczej, ale na początku możesz spodziewać się nauki poprawnej pozycji startowej, poruszania się podczas trwania akcji, podstaw powalania w przypadku defensywy czy zrywania bloków/blokowania. Nauka podstaw – jak w każdym sporcie – nie jest ciekawa, ale jest absolutnie kluczowa i bez zrozumienia ich i potrafienia wcielenia w życie, nie będziesz  gotowy, żeby wyjść na boisko. Jak zrobić dobre wrażenie podczas indies?

1. effort (zaangażowanie, staranie się), wszystko rób na maksimum swoich możliwości, nie odpuszczaj nawet jeśli popełnisz błąd – nikt nie oczekuje, że na pierwszych treningach będziesz bezbłędny,
2. kontrolowana agresja – tylko ludzie mocno niepoukładani, nie mają oporów przed tym, żeby kogoś popchnąć, uderzyć czy powalić do ziemi, dlatego nie przejmuj się jeżeli na pierwszych treningach będziesz miał z tym problem, to normalne. Pamiętaj, że fizyczność i kolizyjność, są elementem tego sportu, dlatego mimo wszystko staraj się wszystko co robisz i jest elementem drilla, robić agresywnie i fizycznie. Ale tak, żeby nie zrobić krzywdy koledze z drużyny, szczególnie kiedy treningi odbywają się jeszcze bez sprzętu,
3. jeżeli masz pytanie – staraj się je zadać szybko i konkretnie, trening ma ograniczony czas i często trener nie ma czasu odpowiadać na bardzo długie pytania,
4. dopinguj kolegów – kiedy ktoś zrobił coś dobrego, przybij mu piątkę. Jeśli się wywrócił, to krzycz żeby wstawał. Takie elementy budują drużynę i przyjaźnie na długie lata.

Na pierwszych treningach elementy taktyczne i instalowanie zagrywek raczej się nie pojawiają, jeśli natomiast tak się stanie, obserwuj kolegę który gra na Twojej pozycji, patrz co zrobił dobrze, a co według trenera zrobił źle – wbrew powszechnie panującej opinii ,lepiej uczyć się na czyiś błędach niż swoich. Dodatkowo, trenerzy często lubią na końcu treningu dodać drille, wyrabiające nawyk ciągłego konkurowania w czasie treningu (tzw. competition drills) takie jak przeciąganie liny, ręcznika, wyścigi czy pchanie sleda – zasada jest podobna jak przy indies: daj z siebie wszystko i dopinguj kolegów.

Ok, trening się skończył, wróciłeś do domu. Co możesz robić samemu, żeby być lepszym zawodnikiem? Wiesz już na jakiej pozycji grasz – znajdź  topowego zawodnika z NFL na youtube, włącz jego highlights (najlepsze akcje) i oglądaj co i jak robi na boisku. Dodatkowo – zacznij się rozciągać i mobilizować ciało, szczególnie dolne partię ciała, takie jak biodra i zadbaj o swoją regeneracje – pij dużo wody, nie imprezuj noc przed treningami i śpij minimum 7-8 godzin. Futbol to maraton, a nie sprint. Twoje ciało będzie mocno obciążane i musisz je do tego przygotować, a same treningi futbolowe to za mało, 70% pracy wykonujesz w domu i na siłowni.

Autor: Przemysław Lewszyk

*

Jeśli jeszcze nie nadrobiliście, polecamy też tekst:

Jak zacząć przygodę z futbolem?

*

Mamy też swoją, dedykowaną grupę na facebooku. Zapraszamy do dołączenia. 

https://www.facebook.com/groups/464888500937826/

*

Na koniec przypominamy o naszym podcascie, w składzie Karol Potaś, Jakub Kazula, Maciej Zając i Hubert Gawroński.